Już za półtora roku, na linię kolejową łączącą Łowicz z Łodzią, znowu powrócą pociągi pasażerskie. Tym razem jednak, podróż nie będzie trwała ponad 2 godziny, jak dotychczas, ale niespełna 60 minut - poinformował "Dziennik Łódzki".
Zarząd województwa łódzkiego zgodził się współfinansować modernizację linii kolejowej nr 15 Bednary - Łódź Kaliska. W tej chwili stan torów jest tam po prostu katastrofalny, a prędkość szlakowa na większości trasy wynosi 30 km/h. Wpływało to negatywnie na długość przejazdu, a co za tym idzie na konkurencyjność względem równoległego transportu drogowego. To właśnie z tego powodu ruchu pociągów pasażerskich w ciągu ostatnich 10 lat, był tam kilkakrotnie zawieszany. Ostatnio stało się tak 2 lata temu i od tamtej pory, na linii można spotkać jedynie składy towarowe. To jednak ma się zmienić po modernizacji. Zarządzające infrastrukturą PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., pieniądze z Unii Europejskiej na ten cel, miały już kilka lat temu. Niestety, gorzej było z funduszami na wkład własny. To było przyczyną wycofania się z inwestycji, która pierwotnie miała się zakończyć w tym roku - czytamy w "Dzienniku Łódzkim".
Pod koniec ubiegłego roku PKP PLK ponownie zgłosiły się do Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi po unijne wsparcie. Kolej chce dokonać modernizacji 47 km linii między Bednarami a Zgierzem za 146,5 mln zł. Kwota dofinansowania, o którą się ubiegała, wynosiła 90 mln zł. Władze województwa zgodziły się na przekazanie PKP PLK około 83 mln zł. - Myślę, że to wystarczy - mówi Marek Faber z Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK w Warszawie. Oznacza to, że już 1 lipca rozpocznie się przebudowa torowiska, trakcji elektrycznej oraz 43 przejazdów drogowych przecinających linię kolejową. Według planu, inwestycja ma zakończyć się w wakacje przyszłego roku. - Dzięki niej pociągi między Łowiczem a Łodzią będą jeździły z prędkością 90 kilometrów na godzinę - zapowiada Marek Faber.
Więcej