Lokomotywa prowadząca skład TLK Wrocławianin relacji Wrocław Główny – Warszawa Wschodnia zapaliła się podczas jazdy. Maszynista został odwieziony do szpitala.
Jak poinformowała "Gazeta Wrocławska", dym pojawił się w elektrowozie w pobliżu stacji Milicz. Niedaleko od niej prowadzący pociąg zatrzymał skład.
– Maszynista, który znajdował się lokomotywie, jest na badaniach w szpitalu (z podejrzeniem zatrucia – dop. red). Nikomu poza nim nic się nie stało. Lokomotywa została odstawiona. W serwisie sprawdzona zostanie przyczyna pojawienia się usterki. Wszyscy pasażerowie kontynuują podróż w wagonach podczepionych do kolejnej lokomotywy. W ramach zadośćuczynienia za niedogodności otrzymali poczęstunek – poinformowała „Rynek Kolejowy” Beata Czemerajda, rzecznik prasowy PKP Intercity.
W związku z incydentem skład poruszał się ze 180-minutowym opóźnieniem. Według informacji PKP Intercity, w pociągu było jedynie 20 osób.
Zapraszamy na V Kongres Kolejowy, który odbędzie się 28 października 2015 roku w Katowicach. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi analiza polskiego rynku kolejowego oraz kwestia przygotowania inwestycji w infrastrukturze kolejowej.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz TUTAJ.
