Mimo wprowadzonych po otwarciu "Tramwaju na Błeszno" modyfikacji pracy sygnalizacji świetlnej, nadal pozostawia ona wiele do życzenia. Skutkuje to spowolnieniem tramwajów, a w efekcie nie osiągnięciem do dziś wskaźnika czasu jazdy zapisanego we wniosku o dofinansowanie unijne. Zaniepokojony tą sytuacją Częstochowski Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej sporządził analizę problemu wraz z propozycjami zmian.
Częstochowski Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej uważa, że nowa linia tramwajowa musi otrzymać priorytet w sygnalizacji świetlnej. - Chcemy zwrócić na szczególny przypadek, jakim jest przystanek "Orkana-szkoła". Tramwaje tracą tu najwięcej czasu - więcej, niż na trudnym węźle "Estakada", choć na ul. Orkana nie ma obiektywnych powodów na zatrzymanie tramwaju na dłużej niż na wymianę pasażerów. Tymczasem postój wymuszony przez sygnalizację świetlną przekracza 2 minuty, a sięga nawet 3. minut. Opóźnienia kursów linii nr 3 i generalnie zbyt długi czas jazdy, jest w największym stopniu spowodowany właśnie sygnalizacją "Orkana-szkoła" - pisze CKMKM.
- Naszym zdaniem najlepsze efekty da przyjęcie analogicznego rozwiązania jak na przystankach "Dworzec PKP" oraz "Politechnika", gdzie sygnalizacja świetlna nie obejmuje przejścia przez tory tramwajowe. Doświadczenie ze wskazanych miejsc pokazuje, iż jest to rozwiązanie całkowicie bezpieczne dla pieszych: tramwaje (na Orkana także autobusy) zatrzymują się przed samym przejściem, czyli nie przejeżdżają przez pasy z rozpędu. Ruszanie z przystanku nie niesie żadnego zagrożenia - uważają społecznicy.
- Paradoksalnie, większe niebezpieczeństwo dla pasażerów stwarza obecnie działająca sygnalizacja świetlna obejmująca tory, która "uczy" przechodzenia na czerwonym świetle. Piesi widząc stojący tramwaj, powszechnie ignorują sygnał "stój" - dodają.
CKMKM zwraca też uwagę, iż tory jazdy tramwaju i jadących równolegle samochodów są niezależne, natomiast autobusy (kursy linii 19 bardzo rzadkie, maksymalnie co 30 min) zjeżdżałyby z torowiska na jezdnię na ogólnych zasadach zmiany pasa ruchu, jak się to odbywa w setkach przypadków w mieście, np. podczas włączania się do ruchu z zatok przystankowych. Ewentualnie można zastosować dla pieszych sygnalizator z pulsującą na pomarańczowo sylwetką tramwaju (jak zamontowany na pętli Stadion Raków), załączaną po wykryciu przez detekcję tramwaju - jednak przy braku sygnału dla tramwajów i autobusów. Dzięki temu pojazdy komunikacji publicznej ruszałyby z przystanku natychmiast po zakończeniu wymiany pasażerów.
- Sygnalizacja na przejściach przez obie jezdnie powinna pozostać. Uważamy, że wyjaśnienie wszelkich wątpliwości przyniosłaby wizja lokalna na przystanku "Orkana-szkoła" z udziałem zainteresowanych instytucji oraz CKMKM, o którą wnieslismy. Na koniec chcemy podkreślić, iż utrzymywanie pracy sygnalizacji świetlnej w obecnym stanie stoi w sprzeczności z prawem, tj. z uchwałą Rady Miasta Nr 449/XXXIII/2004, nakazującą stosowanie priorytetów dla komunikacji publicznej - przypominają miłośnicy komunikacji.
Więcej
Obejrzyj trasę Tramwaju na Błeszno w naszej fotogalerii