4000 czytników, 700 pojazdów, 20 km kabli, 10 partnerów projektu, 20 serwerów, 10 zintegrowanych systemów IT. Tak w liczbach wygląda Poznańska Elektroniczna Karta Aglomeracyjna – PEKA. Jej dotychczasowe funkcjonowanie zostało podsumowane dziś podczas Kongresu Transportu Publicznego w Bydgoszczy.
System rozpoczął funkcjonowanie w 2011 r. (we wrześniu 2011 r. rozpoczęto przyjmowanie wniosków na wydawanie kart PEKA). Do dziś wydano ponad 312 tys. kart. Miesięczny rekord przyjmowania wniosków to prawie 22 tys. – Łączna waga wydanych kart przekracza 2 tony. Odnotowujemy 10 tys. zapytań w call center związanych z PEKA. Szacujemy, że ok. 1 mln osób wynosi liczba potencjalnych użytkowników – wyliczył Bogusław Bajoński, dyrektor ZTM Poznań.
1 lipca br. nastąpiła, nierozerwalnie połączona z projektem PEKA, rewolucja taryfowa w komunikacji miejskiej w aglomeracji poznańskiej. Do najważniejszych zmian należy zaliczyć m.in. wprowadzenie dowolnej, według wyboru pasażera, długości obowiązywania biletu okresowego (od 14 do 366 dni) oraz wdrożenie „elektronicznej t-portmonetki”, wyliczającej cenę biletu jednorazowego zgodnie z liczbą przejechanych przystanków. „T-portmonetka” działa na zasadzie zbliżonej do pre-paid (karta musi być każdorazowo aktywowana przy wsiadaniu i wysiadaniu). Jej głównym atutem jest preferencyjne traktowanie pasażerów przesiadających się pomiędzy różnymi pojazdami: zasada taryfowa polega na tym, że im więcej przystanków przejeżdża się, tym cena biletu wolniej rośnie, a przesiadkę trwającą nie dłużej niż 20 min system traktuje jako kontynuację podróży, a nie jako rozpoczęcie nowej podróży.
– Biorąc pod uwagę, jak bardzo zakorkowany jest Poznań, wdrożenie taryfy zakładającej płatność za odległość, a nie za czas przejazdu, jest wyjściem naprzeciw oczekiwaniom pasażera – zauważył Bogusław Bajoński. Dodatkowo, „T-portmonetka” zlikwidowała podział na strefy taryfowe.
To tylko fragment artykułu z portalu www.transport-publiczny.pl. Więcej można znaleźć tutaj.