- Proponowane środki to głownie usuwanie skutków stwierdzonych w wyniku postępowania; brak natomiast takich, które będą działać profilaktycznie - ocenia raport Państwowej Komisji Badań Wypadków Kolejowych ws. katastrofy w Szczekocinach Ryszard Węcławik – Dyrektor Działu Bezpieczeństwa Ruchu Kolejowego ZDG TOR.
Długo oczekiwany raport Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych w sprawie przyczyn, które doprowadziły do tragicznego w skutkach zderzenia dwóch pociągów pasażerskich na torze nr 1 szlaku kolejowym Sprowa – Sarzyny na linii kolejowej nr 64 przedostał się do mediów. Niełatwa praca zespołu badającego ten wypadek powinna zaowocować – zgodnie z obowiązkiem ustawowym – raportem zawierającym ustalenia przyczyn, które doprowadziły do wypadku oraz zawierającym zalecenia w zakresie poprawy bezpieczeństwa oraz zapobiegania poważnym wypadkom, wypadkom lub incydentom. Wykluczone jest orzekanie w raporcie o winie osób uczestniczących w zdarzeniu.
Oczywiście będzie lawina zarzutów (słowem tym obejmuję różnie artykułowane reakcje na mój komentarz), że się wymądrzam, nie znam zasad i problemów kolei, itd… ale taka dola komentatora – jeśli nie jest zwykłym potakiwaczem.
Zatem na wstępie zacznę od moich kolegów z redakcji RK: kochani, nikt inny nie można ferować wyroków o winie tylko sąd. Jestem oczywiście realistą i nie utożsamiam wyroków sądów z prawdą obiektywną - ale zawsze trzeba mieć nadzieję. Poza tym – a ten PKP Polskie Linie Kolejowe to kto? Winien zawsze jest człowiek a nie organizacja.
Teraz co do ustaleń PKBWK, to wskazane grupy przyczyn nie są dla mnie zaskoczeniem i są zbieżne z tym co pisałem w niedługim czasie po wypadku. Jednak już próba rozpoznania przyczyny bezpośredniej zakończyła się, w mojej ocenie, porażką komisji. Oceniam, posiłkując się opisami zawartymi w raporcie, że bezpośrednią przyczyną było wyprawienie pociągu 31101 z posterunku odgałęźnego Sprowa na zajęty wcześniej przez pociąg 13127/6 tor nr 1 szlaku Sprowa – Sarzyny. Natomiast niewątpliwie przyczyną pierwotną było wyprawienie z posterunku odgałęźnego Sarzyny pociągu 13127/6 w kierunku przeciwnym do zasadniczego i nie podjęcie działań dla skorygowania tego błędnego działania. Jednak trzeba pamiętać, że gdyby nie wyprawienie pociągu 31101 to błędne działanie polegające na wyprawieniu pociągu 13127/6 na szlak Sarzyny – Sprowa, w kierunku przeciwnym do zasadniczego, nie zakończyłoby się wypadkiem.
Wyliczenie w raporcie olbrzymiej ilości przyczyn pośrednich i systemowych potwierdza jedynie głoszoną przez nasz zespół ds. bezpieczeństwa ruchu kolejowego tezę, że wypadek nie jest skutkiem tylko jednej przyczyny. Przy czym komisja dopuszcza się niedozwolonej moim zdaniem praktyki wprowadzając do opisu zdarzeń i identyfikacji przyczyn inicjały osób uczestniczących w zdarzeniu zamiast funkcji pełnionych w dniu zdarzenia. Taka konstrukcja raportu narusza zasadę nie wskazywania w raporcie winnych i błąd ten powinien zostać natychmiast skorygowany, gdyż istnieje hipotetyczna możliwość pozwania komisji do sądu przez wymieniane tam osoby.
Oceniam również, że wymieniana duża ilość środków zapobiegawczych jest nieporozumieniem, szczególnie w sytuacji, gdy część z nich to po prostu wykaz naruszeń swoich obowiązków przez pracowników tak wykonawczych jak i nadzoru na różnych jego szczeblach. Proponowane środki to głownie usuwanie skutków stwierdzonych w wyniku postępowania brak natomiast takich, które będą działać profilaktycznie.
Czytaj też:
Zapisz się do newslettera:
