ZTM Warszawa opublikował wyniki przewozowe pierwszych dni funkcjonowania linii nr 2 z Metra Młociny przez Most Północny. "Dwójka nie wozi powietrza” - oznajmił z dumą ZTM. Liczba pasażerów świadczy jednak o tym, że domieszka pasażerów w powietrzu jest niewielka.
Tragicznie mało pasażerów
Zarząd Transportu Miejskiego bardzo chce zaprzeczyć "obiegowej opinii", że zainteresowanie nową linią tramwajową nr 2 przez tramwajowy "ogryzek" na Trasie Mostu Północnego jest niewielkie. Po uruchomieniu w zeszły poniedziałek korzysta z niej średnio 2,5 tys. osób dziennie. Czy te wyniki to powód do dumy, czy raczej należy je nazwać tragicznymi - Zdecydowanie wyniki są tragiczne. Jeżeli liczba pasażerów dramatycznie się nie poprawi w ciągu miesiąca, trzeba się zastanowić nad likwidacją linii i - przede wszystkim - przywróceniem poprzedniego ukłądu autobusowego - komentuje prezes warszawskiego Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Kominikacji (SISKOM).
Pomiary zostały przeprowadzone w środę, trzeciego dnia kursowania linii. W szczycie porannym (w godz. 6.30 – 8.30) w kierunku Młocin skorzystało z niej 490 pasażerów. 210 osób wsiadło do tramwaju na przystanku Stare Świdry, a 280 osób na przystanku Świderska. W szczycie popołudniowym (w godz. 14.30 – 18.30) z Młocin w kierunku Starych Świdrów odjechało 950 osób. W ciągu całego dnia linia 2 przewiozła łącznie w obu kierunkach 2550 pasażerów.
Metro Młociny
|
szczyt poranny
6.30-8.30
|
międzyszczyt
8.30-14.30
|
szczyt
popołudniowy
14.30-18.30
|
wieczór
18.30-22.00
|
razem
|
odjazdy na
Stare Świdry
|
30
|
220
|
950
|
230
|
1430
|
przyjazdy ze
Starych Świdrów
|
490
|
380
|
200
|
20 osób w szczycie
W pierwszym tygodniu kursowania, kiedy pomiary zostały wykonane, częstotliwość kursowania w szczycie wynosiła 5 minut. Oznacza to, że w ciągu dwóch godzin szczytu porannego wykonane zostały 24 kursy. Średnio w tramwaju w porannym szczycie przez most przejeżdżało więc 20 osób. Tyle samo osób korzystało z tramwaju z Metra Młociny na prawy brzeg Wisły w szczycie popołudniowym.
Jeszcze gorzej wygląda się sytuacja w międzyszczycie - średnio 6 osób w wagonie przyjeżdża do przystanku Stare Świdry, i średni 11 osób z niego odjeżdża. Liczba pasażerów dla całego dnia wynosi 2550 pasażerow. Dla 258 wykonanych kursów, średnia liczba pasażerów w tramwaju nie przekroczyła dziesięciu. Tramwaj Swing Duo ma tymczasem zdolność przewozową 200 osób, w tym 28 na miejscach siedzących. Nawet w szczycie nie wszystkie miejsca są zatem zajęte, nie mówiąc o miejscach stojących.
Czy te wyniki mogą być wynikiem nieprzyzwyczajenia pasażerów do nowej linii? – Ludzie potrzebują około dwóch-trzech tygodni na zmianę przyzwyczajeń – przyznaje Jakiel. – Można zatem poczekać trzy tygodnie, można miesiąc ale nie wierzę, żeby dzienne zapełnienie przekroczyło 3 tysiące osób – mówi Jakiel.
Przywrócić stare linie autobusowe
W tej sytuacji pod znakiem zapytania staje budowa sieci trakcyjnej na nowowybudowanej trasie już teraz, przed przedłużeniem jej do ul. Mehoffera, (z powodu opóźnień nastąpi to za kilka lat). Jeszcze mniej sensowne wydaje się kupienie sześciu dwukierunkowych Swingów Duo do obsługi linii. Tramwaje Warszawskie za każdego zapłaciły kilkanaście procent więcej, niż za zwykłego „Swinga”
- Jeżeli frekwencja dramatycznie się nie poprawi, trzeba będzie wycofać się z tej linii i przywrócić poprzedni układ linii autobusowych – mówi Jakiel. Według wielu mieszkańców, zmiany w kursowaniu autobusów po uruchomieniu tramwaju zadziałały na ich niekorzyść, a konieczność przesiadki na tramwaj wydłużyła podróż do metra o 10-20 minut.