Już od lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia warszawiakom obiecywano budowę przystanku kolejowego Ursus Niedźwiadek. Budowa faktycznie ruszyła – po 40 latach. Teraz pasażerowie korzystający z pociągów na linii do Grodziska Mazowieckiego muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami – zaznacza „Gazeta Wyborcza”.
Pierwsze informacje na temat oddania przystanku do eksploatacji mówiły, że będzie on gotowy w roku 2009. Pojawiły się jednak wówczas problemy z wykupem działek. Jednak tym razem budowa nabiera tempa. Po jednej stronie torów już widać, że rozpoczęły się prace. W pierwszej kolejności ma zostać zbudowany tor w stronę Warszawy, który będzie odsunięty nieco na południe. Między torami znajdzie się peron wyspowy z wiatą o długości 70 metrów. Wiata ma być wykonana ze szkła i stali.
Budowa przystanku spowoduje spore utrudnienia w ruchu. W przyszłym roku będą zamykane tory, a to spowoduje znaczne zmiany w rozkładzie.
Prace powinny być zrealizowane w terminie 16 miesięcy od podpisania umowy.
Więcej