Mimo zapowiedzianego otwarcia odcinka Ełk – Giżycko po modernizacji w czerwcu nie zostanie tam wznowiony ruch pociągów regionalnych. Samorząd wojewódzki twierdzi, że przywrócenie połączeń byłoby niekorzystne dla podróżnych. Wiązałoby się bowiem z dodatkową przesiadką z autobusów zastępczych.
Niedawno PKP Intercity ogłosiły, że pomimo zaplanowanego na czerwiec tego roku otwarcia linii 38 na odcinku Ełk – Giżycko po modernizacji
nie zamierzają uruchamiać w nadchodzącym sezonie letnim połączeń kolejowych do popularnego kurortu. Ma on być nadal obsługiwany autobusową komunikacją zastępczą wyłącznie od strony Olsztyna. Wiemy już, że do Giżycka w najbliższych miesiącach nie dotrzemy także pociągami regionalnymi.
UMWWM: Lepszy autobus niż dodatkowa przesiadka
Tych nie zamierza bowiem zamawiać samorząd regionalny. – Analiza możliwości uruchomienia od czerwca tego roku połączenia z Olsztyna do Ełku z wykorzystaniem linii nr 38 wskazała, że ewentualne uruchomienie pociągu spalinowego na części trasy Giżycko – Ełk byłoby niekorzystne dla pasażerów. Podróżni do czasu oddania do użytkowania odcinka Giżycko – Korsze musieliby aż trzykrotnie zmieniać środek lokomocji, co szczególnie w przypadku podróży z bagażem jest bardzo uciążliwe – stwierdzają służby prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Wydaje się przy tym, że konieczne byłyby jednak tylko dwie przesiadki: w Korszach z pociągu do autobusu zastępczego i w Giżycku z autobusu do pociągu.
– Każda dodatkowa przesiadka w danej relacji powoduje spadek atrakcyjności połączenia, a w konsekwencji – spadek zainteresowania podróżami koleją i potoków podróżnych – dodaje UMWWM. Zostanie zatem zachowany aktualny model obsługi trasy z autobusową komunikacją zastępczą na całym odcinku Korsze – Ełk i z utrzymanymi przewozami kolejowymi pomiędzy stacjami Olsztyn Główny i Korsze. Pasażerowie korzystający z usług Polregio w pełnej relacji będą zatem przesiadać się raz.
Pociągi wrócą dopiero po zakończeniu elektryfikacji?
Oddanie do eksploatacji dalszego odcinka Giżycko – Korsze ma nastąpić w grudniu 2025 lub w marcu 2026 r. W początkowym okresie eksploatacji przewoźnicy nie będą mogli jednak korzystać z sieci trakcyjnej. Podobnie jak przed elektryfikacją, dopuszczony będzie zatem wyłącznie ruch taboru spalinowego, a jednostki elektryczne będą mogły obsługiwać trasę po uzyskaniu wszelkich niezbędnych dopuszczeń. Zgodnie z przesłanym nam stanowiskiem województwa nie jest jasne, czy zamówi ono przewozy obsługiwane trakcją spalinową, czy też utrzyma autobusową komunikację zastępczą do czasu formalnego zakończenia prac elektryfikacyjnych.
– Stosownie do postępów prac modernizacyjnych na linii kolejowej nr 38 i potencjalnego oddania do użytkowania odcinka Korsze – Giżycko możliwość zastąpienia autobusowej komunikacji zastępczej z Korsz do Ełku przez pociąg spalinowy będzie analizowana przez organizatora w ramach przygotowań do nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów 2025/2026 – usłyszeliśmy. Wspomniany rozkład wejdzie w życie w połowie grudnia. Nie jest jeszcze pewne, czy wówczas cały modernizowany odcinek linii nr 38 będzie już przejezdny.