W czasie Kongresu Ekonomicznego w Katowicach Roman Soczówka, dyrektor departamentu ds. zakupów firmy Vattenfall Heat Poland SA podkreślał istotność towarowych przewozów kolejowych dla branży energetycznej w Polsce. - Chcemy, żeby pociągi pojawiały się o ustalonym czasie i w kopalniach, i u nas. My musimy jak najszybciej je rozładowywać. W energetyce terminowość też jest bardzo ważna – zaznaczył dyrektor.
- Chcielibyśmy konkurencyjnej oferty, ale oferty kompleksowej. Nie chcemy jednak za to płacić jakiejś ogromnej marży. Chcemy, żeby przewoźnik podzielił się z nami marżą, jaką uzyska tworząc cały łańcuch logistyczny. Energetyka w Polsce wciąż bazuje na węglu. Musimy utrzymywać 30 dniowe zapasy, co niesie za sobą koszty,
jednak takie są przepisy. Pomimo tego dostawy „just in time” są również dla nas bardzo ważne. Chcemy, żeby pociągi pojawiały się o ustalonym czasie w kopalniach i u nas. My musimy jak najszybciej je rozładować. W energetyce terminowość też jest bardzo ważna. Czymś nowym są przewozy biomasy. Większość elektrociepłowni jest zlokalizowana w centrach miast, więc dowóz 100% biomasy samochodami jest na dłuższą metę nie do utrzymania. Takie obciążenie miast ciężarówkami nie będzie możliwe. Przejęcie tego strumienia biomas na transport kolejowy byłoby wskazane – zaznaczył Soczówka.
Wypowiedź dyrektora Soczówki wydaje się być o tyle ciekawa, że firma Vattenfall Heat planuje w niedalekiej przyszłości wycofać się z rynku polskiego.