Nowoczesnym szynobusem można dojechać do Stralsundu, przez niemieckie kurorty Ahlbeck, Heringsdorf i Bansin. Linię udało się uruchomić po dziewięciu latach starań.
Pierwszy skład Usedomer Bader Bahn (UBB - Uznamska Kolejka Uzdrowiskowa) dotarł na przystanek Świnoujście Centrum w sobotę ok. godz. 15. Gdy wjeżdżał na peron, czekały na niego tłumy. Do wieczora trwała zabawa przy muzyce na żywo (najbardziej podobał się występ szczecińskiej grupy Belfast grającej hity grupy Boney M.).
Szkoda, że już po sezonie
Pociąg z Niemiec przywiózł nadzieję na ożywienie gospodarcze miasta. Świnoujścianie liczą, że kolejka będzie nie tylko turystyczną atrakcją, lecz przywiezie więcej niemieckich klientów.
- Sezon w tym roku nam się nie udał. Kupujących można było liczyć na palcach. Tylko w Niemcach nadzieja - mówiła pracująca na przygranicznym targowisku Sabina Bork.
- Zamiast puścić ten pociąg przed wakacjami wjechali teraz, gdy dla handlowców skończył się sezon! - żalili się inni.
Pierwsze starania o przedłużenie kursującej wzdłuż wschodniego wybrzeża Niemiec linii UBB z Ahlbecku do Świnoujścia rozpoczęły się już w 1999 r. Wówczas podpisano list intencyjny między Deutsche Bahn (UBB jest spółką córką DB), Polskimi Kolejami Państwowymi i Miastem Świnoujście. Kilka lat trwało przygotowanie inwestycji. Gdy w końcu prace ruszyły, Niemcy dali pokaz technicznej sprawności. Wydawało się, że szybko nadrobią czas. Tymczasem położone z początkiem 2008 r. tory zaczęły rdzewieć, a pociąg nie nadjeżdżał...
UBB tłumaczy to opóźnienie przeciągającymi się procedurami po stronie polskiej. Polskie władze twierdzą, że to Niemcy zbyt późno rozpoczęli załatwianie formalności. Budowa linii kolejowej wraz z przystankiem zakończyła się już w lutym tego roku. Dopiero wówczas przewoźnik rozpoczął starania o stworzenie kolejowego przejścia granicznego Świnoujście - Ahlbeck. Nie było szans na uruchomienie połączenia latem.
Kolejna stacja: Berlin
- Czekaliśmy wiele lat, ale warto było - mówił w sobotę prezydent Świnoujścia, Janusz Żmurkiewicz. - Teraz zależy nam, żeby jak najszybciej ze Świnoujścia można było dojechać bez przesiadki do Berlina.
Kiedy taki pociąg pojawi się w rozkładzie jazdy - nie wiadomo.
Na razie pociągiem UBB ze Świnoujścia można pojechać bezpośrednio do Stralsundu (podróż trwa 137 min) i tam przesiąść się na pociąg do stolicy Niemiec.
Po drodze kolejka zatrzymuje się w kilkunastu miejscowościach położonych po niemieckiej stronie wyspy Uznam aż do Wolgastu. Na przystanku w Świnoujściu nie ma jeszcze kasy. Bilety można kupić w pociągu. Przejazd najdłuższą, liczącą 70 km trasą, kosztuje 10 euro. Do Bansin - już tylko 2,5. UBB przyjmuje też opłatę w złotówkach wg stałego przelicznika 1 euro = 4 zł.