Tory w Krośnie będą w wykopie. Podczas prac pociągi zastąpią autobusy

Inwestycja rozpocznie się od obniżenia przebiegu torów na długości ponad 2 km, co umożliwi powstanie dwupoziomowego skrzyżowanie w ciągu ul. Lwowskiej oraz Piastowskiej i Hallera. – Porozumienie jest kamieniem milowym, jeśli chodzi o poprawę rozwiązań komunikacyjnych w mieście. Dla Krosna oznacza lepszą komunikację drogową wewnątrz miasta i sprawi również, że linia kolejowa w obrębie miasta będzie szybsza i pozwoli na przewożenie cięższych składów towarowych – powiedział Piotr Przytocki.

Jak zaznaczył Włodzimierz Żmuda, członek zarządu PKP PLK, porozumienie pozwoli przeprowadzić dwie inwestycje. – W ramach części inwestycji, za którą odpowiada PKP PLK, obniżymy niweletę torów linii 108 na długości ponad 2 km, co umożliwi samorządowi Krosna wybudowanie wiaduktu nad torami w ciągu ulicy Lwowskiej oraz ulicy Piastowskiej i Hallera – powiedział Włodzimierz Żmuda, członek zarządu PKP PLK. Według szacunków zarządcy infrastruktury obniżenie torów będzie kosztować ok. 40 mln zł, przebudowa skrzyżowania zaś około 10 mln zł. Obie inwestycje mają być sfinansowane z Regionalnego Programu Operacyjnego woj. podkarpackiego na lata 2014 – 2020.

Obecnie trwają pracę nad studium wykonalności inwestycji, która ma być zrealizowana od 2018, maksymalnie do końca 2020 r. Ma być prowadzona wraz z rewitalizacją linii kolejowej nr 108 na odcinku Jasło – Nowy Zagórz, gdzie część prac wykonano już w poprzedniej perspektywie. Szacowany ich koszt to 220 mln zł. Pieniądze na tę inwestycję również będą pochodzić z RPO. Realizacja tego zadania, w połączeniu z planowaną budową łącznicy kolejowej dla linii nr 106 i 108 ma na celu także skrócenie czasu podróży pociągiem pomiędzy Rzeszowem a Krosnem. Można się jednak spodziewać, że wszystkie prace będą rodzić spore problemy z dojazdem w Bieszczady. Prawdopodobnie w latach 2018 – 2020 większość przewozów w kierunku Sanoka i Zagórza będzie z Jasła realizowana z wykorzystaniem autobusów komunikacji zastępczej.