Jak informuje „Głos Szczeciński”, policja w Koszalinie zatrzymała czterech mężczyzn, którzy usypali na torach przeszkodę dla pociągu ze śmieci, tłucznia oraz butelek.
W związku z usypaniem przeszkody przy ul. Władysława IV w Koszalinie, doszło do uszkodzenia lokmotywy ciągnącej pociąg relacji Słupsk – Szczecin. Pojazd najechał na przeszkodę. Na szczęście nic nie stało się pasażerom, ale pociąg doznał ok. 30 minut opóźnienia.
Podkomendant Urszula Chylińska z policji z Koszalina poinformowała: - Gdy maszynista składu zauważył przeszkodę, było już za późno na hamowanie. Przejechał i zatrzymał się parę metrów dalej, bo zauważył, że ma problemy z układem hamulcowym. Umieszczone na szynach przedmioty uszkodziły przewody. Na szczęście awaria nie była odczuwalna dla pasażerów, natomiast lokomotywa musiała zostać odstawiona na bocznicę.
Po „nieudanej” próbie mężczyźni rozpoczęli usypywanie kolejnej przeszkody i wówczas zostali zauważeni przez funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei.
Rozczarowani efektem wandale usypali kolejną przeszkodę. Wtedy zauważyli ich funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei. Podejrzanym postawiono zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi im do 8 lat więzienia. Tymczasem zastosowano wobec nich dozór policyjny.
Więcej