Międzynarodowy przewoźnik kolejowy AWT zakończył pierwszy w historii transport surowców z Polski do Republiki Czeskiej w ramach licencji AWT. Transport został zrealizowany dla spółki Dalkia i obejmował przewóz węgla z miejscowości Toszek w Polsce na bocznicę kolejową w Ostrawie-Trzebowicach. Przewóz ten był wynikiem długotrwałego procesu, zmierzającego do uzyskania certyfikatu bezpieczeństwa przewoźnika kolejowego, uprawniającego do świadczenia przez AWT kolejowych usług przewozowych w Polsce.
Późnym wieczorem, w piątek 24 maja, pociąg, składający się z dwóch lokomotyw serii 753,7 i 25 wagonów typu Fals został wysłany z głównego dworca kolejowego w Ostrawie. Po przekroczeniu granicy w Chałupkach, pociąg dotarł do Toszka. Tam, w sobotę, w miejscowym składzie węgla wagony były załadowywane surowcem, przeznaczonym do testu spalania, który odbył się w poniedziałek, 27 maja. Po przeprowadzeniu testu pociąg wyruszył z powrotem do Czech w miejsce przeznaczenia, czyli na bocznicę kolejową w Ostrawie-Trzebowicach, położoną na terenie spółki Dalkia, długoletniego klienta AWT.
„Cały proces transportu odbył się naprawdę gładko. Wszystko zajęło nam w sumie 24 godziny, włącznie z procesem załadowywania. Udało nam się zrealizować przewóz w doskonałym czasie i jestem pewny, że ten rodzaj transportu stanie się dla nas wkrótce czymś powszednim” powiedziała Jana Vládková, dyrektor sprzedaży ds. transportu kolejowego w Grupie AWT.
W marcu AWT został pierwszym w historii zagranicznym przewoźnikiem, który uzyskał certyfikat bezpieczeństwa przewoźnika kolejowego od Urzędu Transportu Kolejowego (UTK). AWT działa już w Polsce jako spedytor, zapewniając transport materiałów dla swoich klientów, poprzez wykorzystanie lokalnych partnerów i pracowników. Kilka miesięcy temu AWT założył lokalną spółkę zależną AWT Rail PL, oferującą także usługi spedycyjne.
Polski rynek przewozów kolejowych jest około trzech razy większy od czeskiego. Zgodnie z oficjalnymi statystykami w 2011 r. po polskich torach przewieziono 224 milionów ton materiałów, podczas gdy w Czechach było to nieco ponad 80 milionów ton. Po przeliczeniu na miarę pracy przewozowej polski rynek osiągnął wielkość 51 miliardów tonokilometrów, w porównaniu z 14 miliardami tonokilometrów w Czechach.