PKP SKM Trójmiasto na początku lipca ponownie ogłosiło przetarg na naprawę poziomu P4 połączoną z liftingiem trzech elektrycznych zespołów trakcyjnych EN57. Jedyna oferta ponownie przekroczyła budżet, jednak tym razem zdecydowano się na jego podniesienie.
Liczne pytania kierowane przez ZNTK Mińsk Mazowiecki do PKP SKM Trójmiasto potwierdzają szczere zainteresowanie przetargiem na naprawę poziomu P4 wraz z „poprawą funkcjonalności” jednostek. Miały one dostać m.in. nowe siedzenia, podłogi, toaletę przystosowaną dla potrzeb niepełnosprawnych, system informacji pasażerskiej, czy przedsionki lepiej przystosowane do przewozu rowerów.
Mimo tego, że w
poprzednim przetargu nie udało się wyłonić wykonawcy ze względu na ofertę ZNTK Mińsk Mazowiecki przekraczającą budżet (była jedyną), obecny konkurs ofert przyniósł niemal identyczną ofertę cenową ze strony zakładu z Grupy Pesa… i podobny budżet ze strony spółki PKP SKM. ZNTK ponownie chce za prace na poziomie P4 5,3 mln zł, a PKP SKM Trójmiast może za nie zapłacić 3,9 mln zł. ZNTK może wykonać naprawy w 160 dni od momentu podpisania umowy. Okres gwarancji na wykonane prace określono na 18 miesięcy.
Tym razem zdecydowano się jednak na podniesienie budżetu zamówienia. Kontrakt przypadnie firmie z grupy Pesa, czyli Zakładom Naprawczym Taboru Kolejowego „Mińsk Mazowiecki”. Wkrótce powinna zostać podpisana umowa.
Zapisz
się do newslettera:
