Zakończenie sporu w PKP Cargo będzie miało pozytywny wpływ na wycenę tej spółki – uważa analityk IS Krzysztof Kuper. Wybrany wczoraj na prezesa PKP Cargo Maciej Libiszewski nie jest jeszcze dobrze znany rynkowi.
We wtorek 19 stycznia rada nadzorcza PKP Cargo powołała Macieja Libiszewskiego na stanowisko prezesa zarządu spółki. Wcześniej przez kilka tygodni Libiszewski pełnił obowiązki szefa spółki. Wybór nowego prezesa nie uspokoił rynku co do sytuacji w spółce.
Rynek czeka na działania
– Nowy prezes PKP Cargo jeszcze nie spotkał się z przedstawicielami inwestorów i jest to osoba słabo znana rynkowi. Natomiast działania, które podjął ostatnio zarząd PKP Cargo, jak np. propozycje zmian statutu spółki, wskazują na chęć zakończenia sporu ze związkami zawodowymi – mówi Krzysztof Kuper, analityk Ipopema Securities.
Obecnie ceny akcji spółki są na niskim poziomie – poniżej 53 zł za walor i od początku roku tanieją.
– Kurs akcji PKP Cargo odzwierciedla trendy na giełdzie i niepewność co do sytuacji politycznej. PKP Cargo jest spółką quasi-państwową i przez to narażoną na wpływ polityki, który może się przejawiać ustępstwami na rzecz związków zawodowych, które będą kosztowne – komentuje analityk.
Spółka z dobrymi perspektywami
Kilka dni temu zarząd PKP Cargo przedstawił projekt zmian w statucie spółki, który zniósł ograniczenia w zasiadaniu w radzie nadzorczej dla członków związków zawodowych o czym pisaliśmy na Rynku Kolejowym tutaj. Jednak zdaniem eksperta zakończenie sporu w spółce będzie miało pozytywny wpływ na postrzeganie PKP Cargo, a w najbliższym czasie należy się spodziewać wyższej wyceny spółki.
– Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że perspektywy dla PKP Cargo są dobre, prognozy wyników operacyjnych na ten rok nie są gorsze niż w zeszłym roku, zatem obecnie wycena spółki wydaje się zaniżona. Jeśli sytuacja polityczna się uspokoi a spór z związkami zostanie rozwiązany, to walory spółki podrożeją – uważa Kuper.