Do groźnie wyglądającej sytuacji doszło w niedzielę w południe w Sopocie. Pociąg TLK "Czartoryski" relacji Gdynia - Lublin został rozerwany podczas odjazdu ze stacji Sopot. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.
Do rozerwania doszło w niedzielę o 12.30 przy wyjeździe pociągu rel. Gdynia- Lublin ze stacji Sopot – Ryzyko katastrofy jest bardzo niskie – uspokaja rzeczniczka PKP Intercity Małgorzata Sitkowska. – Przede wszystkim, do rozerwania składu dochodzi głównie podczas ruszania z peronu lub spod semafora, kiedy siła uciągowa działająca na sprzęgi łączące lokomotywę z wagonami jest największa. W momencie rozerwania dochodzi do rozłączenia przewodu hamulcowego. W układzie hamulca zespolonego składu pociągu natychmiast spada ciśnienie, co automatycznie powoduje to, że skład szybko i bezpiecznie sam hamuje – tłumaczy rzeczniczka.
Dlaczego w ogóle doszło do rozerwania pociągu? – Nie można jeszcze mówić o przyczynach. Może mieć na to wpływ wiele różnych czynników. Dlatego przyczyny zbada szczegółowo specjalna komisja PKP Intercity – zapewniła Małgorzata Sitkowska. Pociąg TLK z powodu rozerwania był opóźniony o 90 minut.
Całe zdarzenie dokumentuje film użytkownika alfajet777 a portalu youtube:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.