PKP Intercity decyzję, że od 9 czerwca w pociągu bez specjalnych wagonów można przewieźć tylko cztery rowery. Pasażerowie alarmują, że w okresie wakacyjnym to "fatalna decyzja", która odbije się kolei czkawką. Tym bardziej, że wagonów brakuje do obsługi nawet popularnych relacji nad morze. Sytuacji nie poprawi wejście do eksploatacji pociągów Pendolino.
– Zdając sobie sprawę z wejścia w życie w tym roku nowych zasad przewozu rowerów w pociągach TLK oraz sprawdziwszy na stronach PKP, że interesujący mnie kurs umożliwia przewóz rowerów, udałem się niemalże miesiąc przed datą wyjazdu na dworzec, aby zakupić bilety dla siedmiu osób wraz z "miejscówkami" na rowery. Jestem zdumiony, że pociąg, który kursuje między dwiema ogromnymi aglomeracjami, nie umożliwia przejazdu większej liczbie rowerzystów niż cztery osoby. Co gorsza, żaden z dwóch pozostałych pociągów TLK jadących bezpośrednio z Gdańska do Wrocławia (tj. TLK,, Pomorzanin" i TLK "Mieszko") również nie umożliwia takiej podróży. Następnie chciałem poszukać innego celu naszej podróży – niestety TLK,, Wydmy" również pozwala przewozić rower tylko trzem osobom – skarży się nasz Czytelnik w piśmie, przekazanym również PKP Intercity.
– W ubiegłych latach przewoziłem rower pociągami TLK i nigdy nie było problemów z transportem rowerów, gdyż była możliwość przewozu rowerów na końcu składu lub w specjalnym przedziale rowerowym, umieszczając taką liczbę rowerów, jaka fizycznie mogła być tam umieszczona. Jakkolwiek popieram pomysł "miejscówek" na rowery w celu komfortowego i pewnego podróżowania, tak uważam za całkowicie błędną decyzję o wprowadzeniu tych zasad w życie w sytuacji, kiedy nie można zapewnić możliwości przewozu rowerów w większości wagonów. Gdyby pociągi oferowały minimum 10–15 miejsc na rowery w każdym pociągu, sytuacja byłaby już zgoła inna – dodaje.
Względy komfortu i bezpieczeństwa
Co na to przewoźnik? – Liczba rowerów, które można przewieźć w tylnym przedsionku ostatniego wagonu wynika z konieczności zachowania komfortu podróżnych (np. dostępu do toalety) oraz bezpieczeństwa (np. drzwi nie mogą zostać zablokowane) wszystkich pasażerów, również tych osób, które z rowerem nie podróżują – tłumaczy Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.
– W naszych działaniach nie zapominamy o potrzebach osób podróżujących z rowerem. W chwili obecnej posiadamy 86 wagonów do przewozu rowerów. Z czasem będzie ich coraz więcej. Z myślą o rowerzystach we wszystkich inwestycjach taborowych, jakie realizujemy przewidujemy specjalne wagony z miejscami na rowery. Zwiększy się w związku z tym dostęp do usługi specjalnej - przewozu rowerów – zapewnia rzeczniczka.
W Pendolino cztery rowery. W DB Regio - 37
Jak wymienia Beata Czemerajda, na 68 modernizowanych wagonów, które będą wykorzystywane w relacji Przemyśl – Szczecin, 10 zostanie wyposażonych w stojaki do przewozu rowerów. W 25 wagonach od Cegielskiego, które będą jeździć na trasie Wrocław – Poznań – Gdynia także 10 będzie przystosowanych do przewozu rowerów. W 20 elektrycznych zespołach trakcyjnych które chce zamówić PKP Intercity, oraz składach zespołowych Pendolino które produkuje Alstom też mają się znaleźć uchwyty na rowery. Jak udało nam się jednak dowiedzieć - tylko cztery czyli tyle, ile dziś można wprowadzić do większości pociągów.