Uczestnicy konferencji zorganizowanej 3 lipca przez Polski Związek Pracodawców Budownictwa z wskazali na szereg niekorzystnych procesów zachodzących w polskim budownictwie na przestrzeni ostatnich miesięcy. Najpoważniejszym problemem są rosnące straty firm, które grożą kolejną falą upadłości.
Rosnące straty ponoszone przez firmy budowlane na realizowanych kontraktach infrastrukturalnych spowodowane są podwyżką cen materiałów budowlanych – głównie asfaltu i kruszywa, przy jednoczesnym braku możliwości indeksacji ceny kontraktowej oraz częstej odmowie rozliczania prac dodatkowych czy zamiennych.
Innym czynnikiem, wskazywanym przez uczestników konferencji jako dramatycznie pogarszającym sytuację budownictwa są narastające należności, które powodują ogromne zatory płatnicze, co w konsekwencji niejednokrotnie powoduje konieczność ogłoszenia upadłości tak przez generalnych wykonawców jak i podwykonawców.
Dramatyczne i gwałtownie pogarszająca się w ostatnim czasie sytuacja grozi zapaścią całego sektora, a to pociągnie za sobą utratę nawet 150 tys. miejsc pracy, szczególnie w mniejszych miejscowościach, a także likwidację znacznej części potencjału przerobowego branży budowlanej, szacują uczestnicy konferencji. Może to zaowocować w najbliższych latach brakiem możliwości realizacji kolejnych, niezbędnych dla modernizacji Polski, inwestycji infrastrukturalnych.
Za najważniejsze przyczyny trudnej sytuacji branży uznano wybór oferentów oparty na kryterium najniższej ceny, bez przeprowadzenia realnej prekwalifikacji oceniającej kompetencje, potencjał i zaplecze finansowe oferentów. Ponadto duże znaczenie dla kryzysu w budowlance ma brak obowiązku powszechnego stosowania ogólnych warunków kontraktowych FIDIC dla robót inżynieryjno-budowlanych oraz zrzucenie przez inwestora niemal wszystkich ryzyk na wykonawcę.
Uczestnicy konferencji wskazali też na fakt, że inwestor publiczny nie traktuje wykonawcy jako partnera w ważnym projekcie lecz poniekąd konkurenta, egzekwując drakońskie warunki kontraktów bez względu na zmieniające się warunki ekonomiczno-gospodarcze.
Pozlski Związek Pracodawców Budownictwa zaproponował wraz z uczestnikami konferencji odejście od stosowania w przetargach najniższej ceny jako jedynego kryterium przetargowego, na rzecz przetargu dwustopniowego z realną prekwalifikacją. Dodatkowo wśród pokonferencyjnych rekomendacji znalazła się sugestia doprowadzenia do współpracy i partnerskiego podejścia zamawiającego i wykonawcy przy realizacji kontraktu, ze względu na jego długi okres realizacji oraz skalę finansowania i stopień skomplikowania. Rozwiązaniem byłoby wdrożenie jako powszechnie obowiązujących przy robotach inżynieryjno-budowlanych ogólnych warunków kontraktowych FIDIC jako ustalonego wzoru kontraktu pomiędzy inwestorem publicznym a wykonawcą.
PZPB domaga się również odejście od stosowania w przetargach najniższej ceny jako jedynego kryterium przetargowego oraz wprowadzenia systemu zaliczek dla wykonawców i zasady waloryzacji kontraktów.
W wyjściu z kryzysu ma pomóc również przyśpieszenie prac nad opracowaniem projektu Kodeksu Budowlanego, który powinien usprawnić proces inwestycyjny określając ogólne warunki realizacji inwestycji.