Przyszłość inwestycji kolejowych: Stabilne finansowanie i konieczne zmiany prawne

– Przez ostatnie dekady udało nam się pomimo ciężkich warunków w naszym kraju budować i modernizować całkiem sporo. To ogromny sukces i trzeba pogratulować wszystkim zaangażowanym – mówił mec. Kamil Pociecha z kancelarii DZP podczas tegorocznego Kongresu Kolejowego w Warszawie. Jednocześnie ocenił skalę wyzwań, jakie stoją aktualnie przed Polską w zakresie infrastruktury kolejowej, energetycznej i lotniczej, a także obronnej, jako dużą. Przekonywał, że państwo powinno aktywnie kreować rozwiązania, a nie tylko reagować na powstające problemy.

Choć w jego opinii wiele rozwiązań prawnych idzie w dobrym kierunku, konieczne są dalsze zmiany dostosowujące przepisy i praktykę do potrzeb. – Procedury administracyjne są czasochłonne i skomplikowane – stwierdził. Wskazywał też na konieczność uelastycznienia procesu budowlanego, a jednym z problematycznych do pozyskania dokumentów jest decyzja środowiskowa. Poza korektą samych przepisów postulował też zmiany organizacyjne w odpowiedzialnych za poszczególne etapy instytucjach.

CUPT: Każda perspektywa przynosi więcej środków

Joanna Lech, dyrektor Centrum Unijnych Projektów Transportowych, podkreślała, że w każdej kolejnej perspektywie UE suma środków unijnych przeznaczonych na kolej w Polsce rośnie. – Obecnie to już ponad 55 mld zł. Mówimy tu nie tylko o inwestycjach liniowych, ale też o inwestycjach dworcowych i taborowych – stwierdziła.

– Do samej spółki PKP PLK trafi ponad 45 mld zł – zapowiedziała. Zwróciła uwagę, że to bardzo duża część ogółu środków przeznaczonych na inwestycje infrastrukturalne, bo całkowita wartość Krajowego Programu Kolejowego to ok. 80 mld zł. Podkreśliła, że wiele toczących się aktualnie robót to kontynuacja rozpoczętych wcześniej inwestycji, co jest dobrym sygnałem dla branży wykonawczej, Oznacza bowiem stabilizację strategii rozwoju.

Szanse na utrzymanie trendu w kolejnej siedmiolatce

– Na razie nie możemy natomiast w sposób definitywny powiedzieć, jak będzie wyglądać kolejna perspektywa finansowa – zaznaczyła przedstawicielka CUPT. Z przedstawionego przez KE zarysu wynika natomiast, że do Polski może trafić nawet ponad 123 mld euro na rozwój różnych sektorów transportu.

Zdaniem Joanny Lech możemy więc patrzeć w przyszłość ze spokojem, bo moment, w którym nasz kraj stanie się płatnikiem netto, jeszcze nie nadejdzie. Konstrukcja budżetu wciąż nie jest jednak zakończona.