PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg na zaprojektowanie i budowę platform dla niepełnosprawnych na wózkach w podziemnych przejściach na przystankach Lisewo, Różyny, Cieplewo oraz windy z wiaduktu na peron drugi w Miłobądzu. Pasażerowie na udogodnienia czekają od półtora roku.
Wszystkie wymienione przystanki są zlokalizowane wzdłuż modernizowanej trasy E65 Gdynia - Warszawa. Mimo że modernizowana była z unijnych środków, to jednak zabrakło na niej podstawowych udogodnień dla osób niepełnosprawnych. Dlaczego udogodnień nie zastosowano już w projekcie, skoro unijne prawo przestrzega surowo wymogów względem osób niepełnosprawnych? Inwestor tłumaczył, że zgodnie z przepisami wymagane jest, aby stacja wyposażona w urządzenia dla osób niepełnosprawnych była co 50 km, a w tym przypadku jest ona już w Tczewie.
Mimo tych zapewnień, decyzja o zamontowaniu wind w Miłobądzu została "przyklepana". Niestety, wprowadzanie jej w życie trwało ponad rok i wciąż napotyka na utrudnienia. Ogłoszony przetarg nie zakończył się sukcesem - żaden wykonawca nie chce zrealizować zadania za 450 tys. zł, czyli za tyle, ile chciał pierwotnie wydać na to inwestor. - Na początku przyszłego tygodnia zarząd powinien zadecydować o podwyższeniu tej kwoty, co pozwoli wyłonić wykonawcę - powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu" Damian Makowski, kierownik kontraktu LCS Tczew.
Więcej