Przystanek SKM Leszczynki leży w samym środku dzielnicy Chylonia. Jej radni chcą zmiany nazwy. Spółka SKM Trójmiasto nie mówi "nie", ale do rozwiązania jest kwestia kosztów zmian.
Jak
czytamy, z przystanku jest daleko do Leszczynek, a nazwa SKM Chylonia jest już zajęta. Dlatego proponują nazwę Gdynia Chylonia Park Rada dzielnicy sporządziła wniosek do prezydenta miasta w sprawie zmiany nazwy.
Jak tłumaczy "Rynkowi Kolejowemu" rzecznik SKM Trójmiasto Tomasz Złotoś, decyzję w sprawie ewentualnej zmiany nazwy podejmuje zarządca, czyli tym wypadku zarząd PKP SKM w Trójmieście. Formalnej ścieżki nie ma, a dotychczas inicjatorzy zmiany występowali do władz miasta z wnioskiem o zmianę, a miasto przesyłało wniosek do nas należącej do PKP SA i samorządów spółki.
Jak dowiaduje się "Rynek Kolejowy", koszt wprowadzenia zmiany nazwy to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Musi za nią zapłacić miasto, bo w dofinansowaniu na przewozy z urzędu marszałkowskiego nie ma kwoty na taki cel. – To nie tylko wymiana tablicy na przystanku, ale też wszystkich rozkładów jazdy, elektronicznych systemów itd. – informuje Tomasz Złotoś.
Marcin Wołek, radny rządzącej Gdynią Samorządności Wojciecha Szczurka deklaruje, że jest to koszt, który warto ponieść, gdyż nazwa jest myląca dla wielu osób.