– Podpisanie porozumienia znacząco uprawdopodabnia jesienny debiut PKP Cargo na giełdzie (…) udany debiut na giełdzie to także dobra informacja dla pracowników innych spółek czy emerytów kolejowych, gdyż jednostki uczestnictwa w Funduszu Własności Pracowniczej zaczną w końcu nabierać realnej wartości – uważa Adrian Furgalski, członek zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Jest porozumienie, będzie prywatyzacja
Po wielu miesiącach negocjacji i coraz częściej pojawiających się głosach o mało prawdopodobnym ich szybkim zakończeniu, podczas spotkania mediacyjnego 22 sierpnia przedstawiciele PKP Cargo oraz działających w spółce związków zawodowych doszły do porozumienie w zakresie Paktu Gwarancji Pracowniczy zawierającego m.in. regulacje w zakresie gwarancji zatrudnienia, premii prywatyzacyjnej w formie akcji pracowniczych spółki oraz reprezentowania pracowników w organach korporacyjnych. W kwestiach finansowych strony zgodziły się na wypłatę jednorazowej premii w akcjach pracowniczych oraz zawieszenie sporu zbiorowego do końca grudnia (pełna treść tutaj).
– Osiągnęliśmy kompromis, który oznacza dla pracowników PKP Cargo realne korzyści w związku z planowanym debiutem giełdowym, a dla spółki otwiera drogę do wejścia na GPW. Oprócz akcji pracowniczych oraz gwarancji zatrudnienia, pracownicy kolei mogą liczyć także na zasilenie Funduszu Własności Pracowniczej w wysokości 15 proc. wpływu ze sprzedaży akcji PKP Cargo – komentuje Łukasz Boroń, prezes PKP Cargo.
Jak na razie stosowny dokument został dopiero parafowany. Do podpisania ma dojść dopiero po uzyskaniu wymaganych zgód zarówno przez zarząd PKP Cargo jak i odpowiednich ciał związkowych. Wydaja się to jednak zwykłą formalnością, ale to nie konie prac związanych z przygotowaniem do wejścia na giełdę.
– Czekamy na zatwierdzenie prospektu emisyjnego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Debiut planujemy na IV kwartał tego roku. W kontekście przygotowań do upublicznienia spółki cieszy nas coraz lepsza sytuacja na rynku przewozów towarów w Polsce – mówi prezes Boroń.
Realne korzyści dla pracowników?
Z tym, że wejście na giełdę może mieć pozytywne skutki dla pracowników spółki zgadza się Adrian Furgalski, członek zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. – Podpisanie porozumienia znacząco uprawdopodabnia jesienny debiut PKP Cargo na giełdzie, gdyż w sytuacji wewnętrznego konfliktu nie byłoby to możliwe. Dobrym rozwiązaniem stało się rozdzielenie w rozmowach dwóch sfer sporu, z jednej strony tej dotyczącej samej prywatyzacji i związanej z tym premii prywatyzacyjnej czy reprezentacji przedstawicieli załogi w organach spółki, a z drugiej kwestii podwyżki wynagrodzeń i wypłat premii z zysku – wyjaśnia.
Dodaje przy tym, że zwiększenie ilości akcji, które otrzymają pracownicy to szansa na zwiększenie odpowiedzialności za własne miejsce pracy poprzez większe utożsamianie się z działalnością firmy. – Udany debiut na giełdzie to także dobra informacja dla pracowników innych spółek czy emerytów kolejowych, gdyż jednostki uczestnictwa w Funduszu Własności Pracowniczej zaczną w końcu nabierać realnej wartości. Także gwarancje zatrudnienia mają dla Cargo neutralne znaczenie, jako że w najbliższych latach i tan nastąpi większy wzrost odejść naturalnych i potrzeba zatrudnienia nowych pracowników – dodaje Furgalski.
Sam udany debiut jednak nie wystarczy. PKP Cargo musi bowiem nie tylko dobrze wystartować, ale również i w następnych latach odnotowywać zyski. To zaś będzie zależało nie tylko od pracowników i zarządu spółki ale również od polityki transportowej państwa, stanu infrastruktury kolejowej i oczywiście poziomu stawek dostępowych. I tutaj, jak to niestety często na kolei bywa, wracamy do problemów PKP PLK.