Jak donosi „Prague Daily Monitor”, premierzy Czech i Słowacji dopuścili możliwość połączenia narodowych przewoźników towarowych CD Cargo i Zeleznicna spolocnost Cargo Slovakia. Połączona spółka miałaby konkurować m. in. z PKP Cargo.
Jak podaje gazeta, obaj przewoźnicy mają problemy finansowe, a możliwość ich połączenia była omawiana zarówno w Czechach, jak i na Słowacji. – Potrzebujemy silnych, skonsolidowanych spółek, by sprostać wymaganiom konkurencyjnego rynku europejskiego. Mali przewoźnicy towarowi nie są w stanie przetrwać – powiedział podczas telewizyjnego wywiadu premier Słowacji Robert Fico.
- Dzięki połączeniu spółek pojawiłby się silny gracz na rynku przewozowym w Europie Środkowej – czwarty czy piąty pod względem wielkości w całej Europie. Już teraz odczuwamy nacisk na rynku ze strony przewoźnika Rosyjskiego i Niemieckiego – stwierdził w tym samym programie premier Czech Petr Necas.
CD Cargo zagrożone jest niewypłacalnością. Plan restrukturyzacji firmy obejmuje sprzedaż 87 lokomotyw, likwidację 5000 wagonów. Władze spółki zastanawiają się nad zwolnieniami. Zagrożonych nimi jest 2200 z 9,5 tys. pracowników.