Na czas dużych utrudnień w węźle łódzkim Przewozy Regionalne utworzą autobusowe połączenie pomiędzy łódzkimi dworcami. Jeden z przystanków zlokalizowany będzie w rejonie przenoszonej pod ziemię nieczynnej stacji Łódź Fabryczna. Czy ciekawy pomysł organizacji ruchu spotka się z zainteresowaniem podróżnych – nie wiadomo, bo łódzkie dworce nie są odcięte od sieci komunikacji miejskiej.
W związku z zapowiadanymi przez PKP PLK w czerwcu robotami torowymi w rejonie stacji Łódź Kaliska zamknięciowy rozkład jazdy wchodzący w życie 1 września przyniesie w węźle łódzkim dużo utrudnień. Podobnie jak w pierwszej fazie po zamknięciu Łodzi Fabrycznej, bardzo duża część pociągów skończy bieg na leżącym na peryferiach miasta Widzewie, dojedzie na Dworzec Kaliski długim objazdem albo przejedzie przez Łódź, nie wjeżdżając na najważniejszy na czas przebudowy łódzki dworzec.
Zmieniony rozkład jazdy swoich pociągów zaprezentował dziś łódzki oddział Przewozów Regionalnych. Przewoźnik zdecydował się na niestosowane nigdy wcześniej rozwiązanie zmniejszające skutki prowadzonych przez PKP PLK robót – uruchomi zastępczą komunikację autobusową pomiędzy łódzkimi dworcami.
30 pociągów PR ze skróconą trasą
Ogółem aż do 17 października do Widzewa skrócony zostanie bieg ośmiu pociągów interRegio relacji Łódź – Warszawa lub Warszawa – Łódź. a także jedenastu pociągów z Łodzi Kaliskiej do Skierniewic lub z powrotem. Tylko do Widzewa dojedzie też dziesięć pociągów jadących z i w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego i jeden kurs z Opoczna. Dodatkowo część składów skierowana zostanie okrężną trasą przez Zgierz i Łódź Żabieniec, co wydłuży czas przejazdu o ok. 20 minut.
PR Łódź w zamian za część odwołanych na łódzkim odcinku kursów otworzy nietypową linię zastępczą łączącą Łódź Widzew z Łodzią Kaliską. To pierwszy taki przypadek podczas trwających od 2011 roku intensywnych prac w węźle łódzkim. Dotychczas wszyscy przewoźnicy zakładali, że, jeśli to konieczne, podróżni dojadą na odległy dworzec komunikacją miejską.
Fabryczna symbolicznie wróci do rozkładu jazdy
Spółka uruchomi sześć kursów KKZ. Jak tłumaczy w swoim dzisiejszym komunikacie prasowym, zastępstwo zostanie utworzone dla pociągów kursujących w godzinach porannego dowozu do pracy i szkół i popołudniowego powrotu do domów. Rano skomunikowane autobusy odjadą po przyjeździe wczesnoporannych pociągów z Piotrkowa Trybunalskiego, Częstochowy i Skierniewic, po południu podróżni mogą liczyć na dowóz na dwa kursy do Skierniewic i jedno interRegio do Warszawy.
Co ciekawe, zastępcze autobusy zatrzymają się w rejonie przenoszonej pod ziemię Łodzi Fabrycznej, w symboliczny sposób zamknięta stacja powróci więc do rozkładu. – Uruchomimy przystanek w centrum miasta – na skrzyżowaniu Tuwima i Sienkiewicza w stronę Łodzi Kaliskiej i na Kilińskiego przy Nawrot w kierunku Widzewa – sprecyzowala w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Anna Piotrowska, rzecznik łódzkiego oddziału PR.
Długa podróż przez zakorkowane miasto
Czas przejazdu autobusem będzie wyraźnie dłuższy niż pociągiem, bo wyniesie aż 45 minut, do tego dojdzie dziesięciominutowa rezerwa na przesiadkę. Jak tłumaczy przedstawicielka przewoźnika, takie założenia związane są z trudną sytuacją drogową w samej Łodzi i wynikają z wykonanych pomiarów. Póki co nie wiadomo, jaki podmiot obsłuży zastepczą linię, bo ogłoszone postępowanie (w trybie zapytania ofertowego) rozstrzygnąć ma się dopiero 17 sierpnia. PR wymagają jednak, by autobusy miały co najmniej 50 miejsc siedzących i 68 ogółem i zastrzegają, że przewidują dodatkowe kursy w razie zwiększonego zainteresowania podróżnych.
Dodatkowe utrudnienia wystąpią w pierwszych dniach września. Zgodnie z zapowiedziami z czerwca do stacji Łódź Widzew i Łódź Chojny zostanie skrócona znakomita większość kursów, a nieliczne pozostałe pojadą okrężną trasą przez Zgierz i Łódź Żabieniec. Objazd prowadzi jednak po jednotorowym odcinku Łódź Widzew – Zgierz, więc skierowano nań tylko kilka pociągów – po linii prowadzony jest dość intensywny ruch Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Wybiorą autobus kolei czy miejskie Z10?
Choć w związku z przebudową tramwajowej trasy W – Z poruszanie się pomiędzy łódzkimi dworcami jest utrudnione, to jednak wciąż łączą je linie regularnej komunikacji miejskiej. Pomysł Przewozów Regionalnych wydaje się więc nieco egzotyczny, zwłaszcza że sam rejon Łodzi Kaliskiej rzadko jest celem podróży. Nawet dojeżdżdżając tam autobusem kolejowym, większość podróżnych musiałaby tam i tak przesiąść się na autobus miejski.
Sporym atutem połączenia będzie jednak postój w okolicach Dworca Fabrycznego. Być może część pracujących w ścisłym centrum postanowi zaoszczędzić na miejskim bilecie i dojeżdżać komunikacją organizowaną przez kolej, ale tylko niewielka część pasażerów – i tylko z kierunku skierniewickiego – może liczyć tak na poranny dojazd do Śródmieścia, jak i na popołudniowy powrót na Widzew.
Zapraszamy na V Kongres Kolejowy, który odbędzie się 28 października 2015 roku w Katowicach. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi analiza polskiego rynku kolejowego oraz kwestia przygotowania inwestycji w infrastrukturze kolejowej.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz TUTAJ.