Nowa umowa między PKP Intercity a Warsem wprowadziła znaczące ograniczenia w ofercie bezpłatnego poczęstunku. Ale są też pozytywne jej strony.
O wydawane posiłki i ograniczenie oferty pytali ponownie posłowie. Zaniepokojenie pogorszeniem oferty gastronomicznej tym razem wyraził poseł Wiesław Szczepański. Poza informacją dotyczącą przyczyn ograniczenia,
podaną już przez nas, Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o proekologicznych zmianach w Warsach. Okazuje się, że w rocznej umowie z Warsem (na tak krótki okres zawierane są umowy) pojawiły się też inne nowinki.
– Zmiana formy wydawania poczęstunków była konieczna z uwagi m.in. na zmianę cen jednostkowych poszczególnych usług oraz wprowadzenie rozwiązań proekologicznych. Nowa umowa wprowadza od połowy 2020 r. nowe standardy proekologiczne polegające na wymianie naczyń (kubków z pokrywkami, mieszadełek) stosowanych w poczęstunkach dla podróżnych na biodegradowalne – poinformował wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel, i dodał, że PKP Intercity bada rynek pod kątem dostępności różnych rozwiązań funkcjonalnych oraz ekologicznych możliwych do zastosowania w wagonach gastronomicznych.
– W rezultacie, w wagonach gastronomicznych w pociągach kategorii EIP, EIC oraz IC (w składach zespolonych ED-160 i ED-161) posiłki serwowane są w naczyniach wielokrotnego użytku (porcelanowe talerze oraz metalowe sztućce), natomiast w ofercie "na wynos" (do spożycia poza wagonem gastronomicznym) posiłki wydawane są w pojemnikach wykonanych z trzciny cukrowej. Ponadto w wagonach gastronomicznych została wprowadzona możliwość zakupu napojów gorących do własnych kubków podróżnych – napisał Andrzej Bittel.
Niestety, półlitrowa woda nadal wydawana jest pasażerom w plastikowych butelkach. Główny odpad pozostaje więc taki sam jak poprzednio.