Porr SA wygrał wart ponad pół miliarda złotych przetarg na prace na kolejnym odcinku linii 93. – Prace projektowe rozpoczniemy niezwłocznie po podpisaniu umowy. Roboty budowlane planujemy rozpocząć w drugiej połowie roku 2019 – mówi "RK" członek zarządu spółki Siegfried Weindok. Wykonawca w swojej ofercie zadeklarował duże skrócenie czasu realizacji umowy.
Jak
informowaliśmy wczoraj, firma Porr SA wygrała trwający wiele miesięcy przetarg na prace na linii nr 93 pomiędzy Oświęcimiem a Czechowicami-Dziedzicami w trybie "projekt i budowa". Przedstawiła ona najtańszą ofertę (608 mln złotych), która mimo przekroczonego kosztorysu (509 mln złotych) została zaakceptowana.
Jak mówi "Rynkowi Kolejowemu" Siegfried Weindok, członek zarządu i dyrektor ds. budownictwa kolejowego Porr SA, raczej nie należy spodziewać się odwołań, co powinno przyspieszyć podpisanie umowy. – Jak tylko dojdzie do podpisania Umowy, na co oczywiście mocno liczymy, rozpoczniemy niezwłocznie prace projektowe – zapewnia. Czas jest bardzo istotny – Porr pokonał pozostałych wykonawców nie tylko ceną, ale też m.in. deklaracją skrócenia czasu realizacji inwestycji.
Jak wyjaśnia Weindok, wykonawca będzie miał 6 miesięcy od daty podpisania umowy na przygotowanie projektów budowlanych oraz 16 miesięcy na uzyskanie pozwolenia na budowę. – Roboty budowlane planujemy rozpocząć w drugiej połowie roku 2019 – informuje.
W informacji o wynikach podano, że wykonawca zadeklarował skrócenie czasu realizacji prac o 14 miesięcy. Warto wyjaśnić, że ta liczba to suma skrócenia trzech możliwych etapów (IV, V i VI – przy czym etapy IV i V prowadzone są równolegle do etapu VI). Dlatego czas realizacji całej inwestycji skróci się nie o 14, ale o 7 miesięcy: z przewidywanych przez PKP PLK 42 do 35 miesięcy. To wciąż niemało. – Po szczegółowej analizie planowanych robót oraz bazując na pozyskanych doświadczeniach przy realizacji podobnych kontraktów, jesteśmy pewni, że zakończymy kontrakt w deklarowanym przez nas czasie – zapewnia członek zarządu Porr SA.