Jak zdradził „Rynkowi Kolejowemu” prezes PKP SA Krzysztof Mamiński, podczas modernizacji warszawskiej linii średnicowej kolejarze przygotują ją do nadbudowy. Dzięki temu w przyszłości będzie można zarobić duże pieniądze na deweloperce.
Trwa
przetarg PKP PLK na dokumentację projektową dla przebudowy linii średnicowej w Warszawie na odcinku między Dworcami Zachodnim a Wschodnim. Według założeń inwestycja potrwa do pięciu lat. Jak zapowiada w rozmowie z „RK” prezes PKP SA Krzysztof Mamiński, w czasie inwestycji wykonane zostaną najważniejsze prace, w tym palowanie, zmierzające do zabudowy płyty nad linią. – To jedyny moment, w którym można przygotować przykrycie „średnicy” bez dodatkowych utrudnień dla pasażerów – mówi Mamiński.
Co ważne, PKP SA i jej spółka Xcity planują nie tylko zabudowę terenu pomiędzy budynkiem dawnej Ikei a al. Jana Pawła II, czyli
powrót do koncepcji zwanej Centralna Park, ale również przykrycie pomiędzy ulicą Towarową a Żelazną, nad przystankiem Warszawa Ochota. Oznacza to, że praktycznie cała linia średnicowa pomiędzy ul. Towarową a stacją Warszawa Powiśle zostanie przykryta. Jak podkreśla Mamiński, jeśli powstanie prawo własności warstwowej, to zdecydowanie przyda się kolejarzom, ale nie jest to warunkiem niezbędnym do realizacji inwestycji.
Obecnie należąca do PKP SA
spółka Xcity ma ok. 20 projektów, i zapowiada kolejne. – Realizowany jest choćby bardzo duży projekt w Gdyni Międzytorzu, kolejne obejmą choćby teren
dawnego budynku PKP Informatyki w Warszawie w Al. Jerozolimskich. Zgodnie z zapowiedziami, zmienimy jednak nasze podejście biznesowe. Dotąd PKP S.A. sprzedawały swoje udziały jak najszybciej, teraz mamy zamiar pozostawać w spółkach i czerpać długoterminowe korzyści z realizacji projektów – podsumowuje Mamiński.