Spółka PKP Intercity przesunęła otwarcie ofert na dostawę 10 piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych wraz ze świadczeniem usług ich utrzymania. Oferentów poznamy najwcześniej 13 listopada. Zainteresowanie udziałem w przetargu jest spore. Chcą w nim wziąć udział zarówno polskie, jak i zagraniczne firmy.
Przedmiotem zamówienia jest dostarczenie fabrycznie nowych 10 piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych wraz ze świadczeniem usług ich utrzymania. PKP Intercity wymaga wykonania w całości dostawy 10 pojazdów w terminie nie dłuższym niż 30 miesięcy od dnia wejścia w życie umowy. Najkorzystniejsza oferta wybrana zostanie na podstawie 5 kryteriów: ceny brutto za dostawę pojazdów (waga 33 proc.), ceny brutto usługi utrzymania tj. stawki za 1 km przebiegu (waga 12 proc.), wskaźnika NPV (waga 30 proc.), współczynnika masy pojazdu (15 proc.) oraz parametrów funkcjonalno użytkowych (waga 10 proc.). PKP Intercity ubiega się o współfinansowanie zakupu tych pojazdów z budżetu Unii Europejskiej.
Oferentów w przetargu mieliśmy poznać jutro, ale stanie się to najwcześniej 13 listopada. - Zmiana terminu wyznaczonego do składania wniosków wynika z prośby jaka dotarła do PKP IC 16 października. Jeden z potencjalnych wykonawców zamówienia zwrócił się z prośbą o wyznaczenie nowego terminu umożliwiającego skompletowanie niezbędnej dla procedury dokumentacji - tłumaczy Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.
Zainteresowanie przetargiem wyraził m. in. Stalder, który ma w ofercie piętrowe pociągi Kiss kursujące w Szwajcarii, czy czeska Skoda, która dostarczyła ponad sto piętrowych składów City Elephant do Czech, Słowacji i państw Bałtyckich. Piętrowe skaldy TwinDexx ma w swojej ofercie również Bombardier. Niewykluczony jest też start polskich producentów Pesy i Newagu, ponieważ PKP Intercity nie wymaga doświadczenia w budowie pociągów piętrowych.