Spółka PKP Cargo złożyła do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie skargę na działanie jednego z prokuratorów z Nowego Sącza, który przed zakończeniem postępowania wypowiadał się kilkukrotnie dla lokalnej prasy, sugerując możliwe rozstrzygnięcia w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym po doniesieniu złożonym przez spółkę, a dotyczącym możliwości popełnienia przestępstw przez jednego z pracowników zakładu południowego PKP Cargo w Nowym Sączu.
Po audycie w PKP Cargo w lipcu 2013 roku zostało wysłane do prokuratury doniesienie na związkowca, Józefa Wilka członka NSZZ Solidarność w południowym zakładzie spółki. Wilk został dyscyplinarnie zwolniony z pracy m.in. za fałszowanie kart pracy. O działalności związkowca spółka powiadomiła Prokuraturę Rejonową w Nowym Sączu.
Związkowiec chce walczyć w Sądzie Pracy o powrót na stanowisko. Złożył też zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków PKP Cargo.
- Nie zebrano dowodów, które by uzasadniały przedstawienie zarzutu popełnienia przestępstwa przez związkowca. Jeżeli prokurator ostatecznie nie zdobędzie dowodów postępowanie może zostać umorzone. Tego na ten moment nie możemy być jednak pewni. Postępowanie jest w toku – mówił „Tygodnikowi Sądęckiemu” Waldemar Kriger z Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu.
Spółka PKP Cargo złożyła na prokuratora skargę. W uzasadnieniu skargi spółka podkreśliła, że takie działanie narusza zasadę bezstronności i równego traktowania obu stron, wynikającą z ustawy o prokuraturze. PKP Cargo zwróciło się do Prokuratury Apelacyjnej z prośbą o ustalenie, czy działanie wspomnianego prokuratora było zgodne z przepisami prawa.
- W ostatnich tygodniach zastępca prokuratora rejonowego p. Waldemar Kriger, sugerował na łamach prasy możliwe rozstrzygnięcie postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuraturę rejonową w Nowym Sączu. Działania takie – w opinii spółki – budzą wątpliwości natury prawnej.
W szczególności niepokój spółki co do bezstronności postępowania prokuratury rejonowej budzi publiczne prognozowanie przez prokuratora umorzenia sprawy jeszcze na środkowym jej etapie, gdzie wciąż podejmowane są czynności przedprocesowe mogące mieć wpływ na rozstrzygnięcie (np. słuchanie kolejnych świadków) – podkreśla spółka w oficjalnym oświadczeniu.
Dodatkowo spółka zawnioskowała o przeniesienie spraw karnych przeciwko wspomnianemu pracownikowi do innej prokuratury (w obrębie działania Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie) z uwagi na uzasadnione podejrzenie niezachowania należytej bezstronności w postępowaniu prokuratury w Nowym Sączu.
Według PKP Cargo, nie jest prawdą, że prokuratura nie stwierdziła podstaw do oskarżenia. Postępowanie w sprawach dotyczących: oszustwa, poświadczenia nieprawdy, wyłudzenia nienależnego wynagrodzenia, możliwości sprowadzenia niebezpieczeństwa w ruchu lądowym nie zostało jeszcze zakończone.