PKP SA planuje przebudowę dworca Zachodniego w Olsztynie. Wstępny projekt nie spodobał się lokalnym społecznikom, którzy przedstawili własne pomysły. Spółka PKP SA dyskusją dotyczącą przyszłości obiektu nie jest jednak zainteresowana – podaje „Gazeta Wyborcza”.
Przebudowa dworca w Olsztynie planowo rozpocznie się jeszcze w tym roku. „Zmieni się elewacja i otoczenie. Powstaną nowe kasy biletowe, poczekalnia i toalety. Pomieszczenia zostaną również dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wykonawca ma go wybudować za 1,7 mln. zł. Obecnie trwa wybór projektu” – podaje „Gazeta Wyborcza”.
Spółka PKP SA przebudowę dworca zapowiedziała w 2011 roku. I przedstawiła projekt. Ten jednak nie spodobał się mieszkańcom Olsztyna. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, społecznicy z Forum Rozwoju Olsztyna stworzyli ciekawszy projekt koncepcyjny i przesłali go PKP SA wraz z apelem o poważniejsze potraktowanie inwestycji. Spółka wstępny projekt poprawiła, chociaż nie na tyle, by ten spodobał się mieszkańcom miasta. Remont został jednak przełożony.
Dworzec z powodu lokalizacji w przyszłości mógłby przejąć dużą część ruchu turystycznego. Stowarzyszenie Wizja Lokalna zaproponowało, by zmienić jego nazwę na Olsztyn Stare Miasto. Wykonawca inwestycji, Warmińskie Przedsiębiorstwo Budowlane nie miało nic przeciwko konsultacjom w sprawie przebudowy obiektu.
Spółka PKP SA nie jest jednak zainteresowana dyskusją z mieszkańcami miasta. - Zależy nam na czasie. Za to projekt będzie przedstawiony do akceptacji wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków – mówi „Gazecie Wyborczej” Katarzyna Grzduk z biura prasowego PKP.
PKP SA nie chce w tej sprawie rozmawiać też z urzędem miasta. - Byliśmy gotowi do nich przystąpić. Jednak na nasze pismo w tej sprawie koleje dały negatywną odpowiedź. Na ogrodzeniu budowy mamy powiesić już zatwierdzony projekt. Chętnie przedstawilibyśmy propozycje i poddali je pod dyskusję, ale to do inwestora należała decyzja – mówi ‘gazecie Wyborczej” Zbigniew Cichy, prezes Warmińskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego. Gotowe są dwie wersje projektu. Ostateczna koncepcja nie została jeszcze wybrana.
Na debatę liczyli m.in. przedstawiciele Wizji Lokalne i Forum Rozwoju Olsztyna. - O inwestycji mówi się od dawna i było bardzo dużo czasu na przeprowadzenie konsultacji. Chodzi nie tylko o bryłę budynku, ale także o dostosowanie funkcji do potrzeb mieszkańców i pasażerów. Jestem zawiedziony, że kolejna ważna inwestycja dla miasta odbywa się bez udziału mieszkańców. To także dowód słabości służb odpowiadających w Olsztynie za ład przestrzenny i architekturę – mówi „Gazecie Wyborczej” Tomasz Birezowski, prezes FRO.
Więcej