O lepszą kolej dla Zamościa i okolic

Chyba najbardziej zaangażowany w sprawy kolejowe regionu zamojskiego jest poseł Sławomir Zawiślak z Prawa i Sprawiedliwości, wybrany z okręgu chełmskiego. Jeszcze jako przedstawiciel opozycji zaangażowany był w m.in. proces przywracania połączeń do Zamościa oraz budowę dwóch nowych przystanków na terenie tego miasta.

Co istotne, nadal zaangażowany jest w poprawę skomunikowania subregionu zamojskiego z resztą kraju. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku zgłosił interpelację do Ministra Infrastruktury i Budownictwa. Dotyczyła ona m.in. liczby pociągów i poprawy częstotliwości kursowania istniejących połączeń pasażerskich. Podniósł również konieczność przywrócenia komunikacji kolejowej do Hrubieszowa. Uznał, iż pożądane jest, aby pociągi dalekobieżne do Zamościa kursowały codziennie (obecnie połączenia są realizowane w wybrane dni i sezonowo częściej). Zarzucił spółce PKP Intercity brak działań na rzecz zachęcenia podróżnych do korzystania z połączenia dalekobieżnego. Wskazał przy tym na szereg mankamentów związanych z kursowaniem pociągów państwowej spółki, takich jak: awaryjny tabor i zastępowanie go autobusową komunikacją zastępczą, wydłużony czas przejazdu itp. Dodatkowo odnośnie funkcjonowania pociągów dalekobieżnych stwierdził, iż „potrzebne są działania na rzecz odbudowy zaufania do połączenia kolejowego poprzez organizacyjne i rozkładowe zmiany w celu: maksymalnej eliminacji opóźnień wtórnych, przypadków zastępowania pociągu komunikacją zastępczą, uproszczenia informacji przekazywanej podróżnemu w ramach rozkładu jazdy, zastosowanie cen promocyjnych”. Zauważył, że godziny odjazdów pociągów powinny być podobne do tych sprzed 2004 r., który był atrakcyjny dla największych grup podróżnych. Postulował również poprawę stanu infrastruktury kolejowej, w szczególności na liniach nr 72 Zawada – Hrubieszów oraz nr 101 Munina – Hrebenne.

Natomiast w piśmie z 30 maja tego roku, opublikowanym na portalu „facebook.com”, Poseł S. Zawiślak wspólnie z Przemysławem Czarnkiem, wojewodą lubelskim wystąpił do Ministra Infrastruktury i Budownictwa z propozycją wykonania dodatkowych inwestycji na liniach kolejowych Zamojszczyzny. Wśród postulowanych przedsięwzięć znalazła się odbudowa łącznic w Rejowcu i Zawadzie, a także elektryfikacja trasy Rejowiec – Zamość.

Innym parlamentarzystą, który wystosował interpelację do właściwego ministra ds. transportu był Jarosław Sachajko z Kukiz`15, który przedstawił poglądy Związku Drużyn Konduktorskich RP w Lubelskim Oddziale Przewozów Regionalnych. Wśród podjętych zagadnień poseł opozycji postulował korektę rozkładu jazdy w celu lepszego skomunikowania na stacji Lublin pociągów łączących Zamość ze stolicą regionu, ze składami kursującymi do Warszawy. Wadliwy rozkład jazdy powoduje, że czas przejazdu wydłużył się nawet o półtorej godziny. Ocenia, że zły rozkład (odpowiada za niego samorząd wojewódzki) jest działaniem na szkodę przewoźnika. Odnosi także wrażenie, że jego konstrukcja pozwoli na wykazanie niskiej rentowności przewozów i docelowo likwidację połączeń na niektórych trasach. Wskazuje również na potrzebę rozszerzenia siatki całorocznych połączeń regionalnych o m.in. Hrubieszów i Bełżec.

Na interpelacje odpowiedział Piotr Stomma, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. Zapewne nie były one satysfakcjonujące dla zgłaszających interpelacje parlamentarzystów. Wynika z nich, że raczej nie ma szans na przywrócenie połączeń zarówno regionalnych i dalekobieżnych do Hrubieszowa, jak i całorocznego weekendowego pociągu do Bełżca. Również obecna obsługa połączeniami PKP IC regionu zamojskiego jest w ocenie ministra (w kontekście ograniczeń finansowych) wręcz optymalna i nie ma szans na zmianę, co najmniej w ramach obowiązującego rozkładu jazdy pociągów.

Odnośnie innych zagadnień w interpelacji posła J. Sachajko, P. Stomma przedstawił stanowisko organizatora przewozów w województwie lubelskim. Wynika z niego, że dla Marszałka Województwa Lubelskiego priorytet mają pociągi dowożące pasażerów do pracy i szkół, a w drugiej kolejności są skomunikowania z pociągami dalekobieżnymi. Jest jednak szansa na poprawę sytuacji w przyszłym roku – została nawiązana współpraca z PKP Intercity, aby w kolejnej edycji rozkładu jazdy poprawić skomunikowania między pociągami różnych przewoźników.

W interpelacji podano szacunkowe koszty obsługi połączeń dodatkowych – ok. 3 mln zł rocznie kosztowałoby obsługa połączenia Zamość – Hrubieszów – Zamość, a ok. 317 tys. zł – uruchomienie weekendowego, całorocznego (czyli od początku września do końca czerwca) połączenia do Bełżca. Problemem dla organizatora przewozów jest brak odpowiedniej ilości środków finansowych oraz dostatecznej liczby jednostek taboru z napędem spalinowym. Sytuacja powinna ulec poprawie po dokończeniu elektryfikacji linii kolejowej nr 68 Lublin – Przeworsk.

Jednak w ostatnim czasie pojawiły się informacje zwiastujące pewną poprawę w komunikacji kolejowej wokół Zamościa. Jak poinformowała "Panorama Lubelska", program informacyjny Telewizji Lublin, zarząd PKP PLK i samorząd wojewódzki planują skrócić czas przejazdu między Lublinem a Zamościem. W tym celu powstaną łącznice w Rejowcu i Zawadzie. PKP PLK sfinansuje odbudowę pierwszej z wymienionych linii kolejowych, zaś środki na drogę żelazną omijającą Zawadę mają pochodzić z funduszy będących w dyspozycji samorządu wojewódzkiego. Oba przedsięwzięcia mają kosztować łącznie 49 mln zł.

Natomiast z pomocą budżetu państwa jeszcze w tym roku będą wykonane prace na ciągu komunikacyjnym Rejowiec – Zawada – Zwierzyniec Towarowy – Stalowa Wola. Łącznie ma być zainwestowanych ok. 44 mln zł.

Ponadto z informacji uzyskanych w biurze prasowym PKP PLK wynika, że od rozkładu jazdy 2016/2017 pociągi dalekobieżne dojadą do nowej stacji Zamość Szopinek. Będą mogły obsłużyć dwa nowe przystanki – Zamość Starówka i Zamość Wschód.