Nowe życie silników dużej mocy. Inwestycja Cummins za 10 mln dolarów

Notowany na nowojorskiej giełdzie Cummins jest obecny w Polsce od trzech dekad, a jego silniki można znaleźć wszędzie - od maszyn górniczych KGHM po autobusy Solaris i pociągi Pesy. Teraz otwiera realizowaną od czterech lat i wartą 10 milionów dolarów inwestycję w nowy zakład odbudowy silników w Krakowie.

Silnik używany ale jak nowy

Centrum, które ma osiągnąć pełną sprawność operacyjną do końca roku ma gruntownie odbudowywać silniki Cummins o pojemności od 19 do 78 litrów i mocy od 450 do 3500 koni mechanicznych (m.in. QSK19, QSK38 i QSK60). Proces odbudowy silnika Cummins trwa 35 dni roboczych, a więc znacznie krócej niż oczekiwanie na fabrycznie nowe urządzenie. 

Cummins oferuje swoim klientom, oprócz napraw na miejscu mobilnego serwisu, różne poziomy odświeżania silników, aż do gruntownej odbudowy (Ultimate Remanufactured). Obejmuje ona pełny demontaż, czyszczenie i ponowny montaż silnika, z wymianą wszystkich zużytych, na oryginalne części. Jednostki odbudowywane w ramach tego rozwiązania objęte są pełną gwarancją fabryczną, odpowiadającą nowemu silnikowi. Co więcej, montowane są w nich najnowsze rozwiązania technologiczne, zmniejszające zużycie paliwa nawet o kilka procent.

Z Krakowa dla całej Europy

To piętnasty taki zakład w koncernie, ale dopiero pierwszy w Europie; będzie więc obsługiwał cały nasz kontynent. Jako najnowszy, wyposażony został w najbardziej proekologiczne rozwiązania, w tym myjnię z całkowicie zamkniętym obiegiem i biodegradacją olejów smarnych czy oczyszczanie spalin z hamowni. Obiekt jest wyposażony w panele fotowoltaiczne oraz punkty ładowania pojazdów elektrycznych i parking rowerowy. Firma podkreśla także, że proces odbudowy silników wymaga aż o 85% mniej energii niż produkcja nowych jednostek i wiąże się z mniejszym zużyciem surowców, opakowań i niższą produkcją złomu.

Obiekt o powierzchni 4600 m2 zapewni również powierzchnię magazynową i wesprze utrzymanie. Firma zdecydowała się na Kraków ze względu na dobrą komunikację drogową, kolejową i lotniczą - obiekt jest położony blisko międzynarodowego portu lotniczego Kraków-Balice, magistrali E30 i autostrady A4. W regionie znajduje się ponadto kilka dużych zakładów przemysłowych, które korzystają z jego silników. Najważniejsza była jednak kadra którą można pozyskać z wysoko ocenianych krakowskich uczelni - Politechniki i AGH.