Jak dowiedział się nieoficjalnie „Rynek Kolejowy” podział Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju ogłoszony przez wicepremiera Janusza Piechocińskiego nie dojdzie do skutku. Trwają poszukiwania następcy Elżbiety Bieńkowskiej. Według naszego źródła propozycję dostał małopolski marszałek Marek Sowa, ale odmówił.
Minister Infrastruktury i Rozwoju Elżbieta Bieńkowska została cztery dni temu oficjalnie zgłoszona jako kandydatka Polski na Komisarza UE ds. rynku wewnętrznego. Jej następcami mieli być europoseł PO Jan Olbrycht lub wicemarszałek sejmu Cezary Grabarczyk. Ten pierwszy zdementował informację o nominacji, a Grabarczyk według naszych informacji wprawdzie ma się znaleźć w składzie rządu Ewy Kopacz, ale na innym stanowisku.
W ubiegłym tygodniu wicepremier Janusz Piechociński zapowiedział podział Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju na dwa resorty: Ministerstwo Infrastruktury oraz Ministerstwo Rozwoju. Pierwsze ministerstwo miałoby w ramach koalicji przypaść Polskiemu Stronnictwu Ludowemu, któremu przewodniczy Piechociński. Na czele drugiego resortu miał stanąć wiceszef MIR Adam Zdziebło, zastępca Bieńkowskiej od czasów Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.
Podziału MIR nie będzie
Pojawiły się również spekulacje, że Rafał Trzaskowski, obecny szef Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, po zmianie premiera może stanąć na czele nowego Ministerstwa Infrastruktury i Cyfryzacji. Trzaskowski, w porannym wywiadzie w Polsat News, uchylił się od odpowiedzi na to pytanie. – Doniesień prasowych jest mnóstwo, większość wyssana z palca – powiedział.
- Nie ma się co dziwić, że dzień po dniu napływają często wzajemnie wykluczające się informacje nt. tego, czy MIR zostanie podzielony, czy nie. To nie jest zasłona dymna. W Platformie po prostu ścierają się różne poglądy na ten temat - mówi nam anonimowo jeden z posłów PO, członek sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej.
Inny poseł Platformy, członek sejmowej Komisji Infrastruktury, powiedział z kolei nieoficjalnie dziennikarzowi portalu "RynkeInfrastruktury.pl", że ostateczne decyzje zarówno personalne, jak i te dotyczące ewentualnych zmian strukturalnych w ministerstwach, zapadną we wtorek wieczorem podczas posiedzenia Klubu Parlamentarnego PO.
Według najnowszych informacji „Rynku Kolejowego” przesądzone jest jednak pozostanie MIR w obecnym kształcie. Mocno optowała za tym Elżbieta Bieńkowska, która powiedziała w ubiegłym tygodniu że podział ministerstwa byłby „bardzo złą decyzją”, gdyż „ten resort znajduje się obecnie w takim stanie, że działa jak dobrze naoliwiony mechanizm”.
Marszałek Sowa odmówił
Sekretarzem stanu w ministerstwie pozostanie Adam Zdziebło. Trwają poszukiwania nowego ministra. Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy”, propozycję otrzymał Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego, ale odmówił, chcąc skupić się na przygotowaniu województwa do nowej perspektywy unijnej.
– To byłby dobry merytorycznie i mocny politycznie minister, ale nie dziwię się, że chce kontynuować pracę w samorządzie, jako jeden z najlepiej ocenianych marszałków w Polsce – mówi Adrian Furgalski, przewodniczący Forum Kolejowego Railway Business Forum. Na razie brakuje konkretnego kandydata do zastąpienia Elżbiety Bieńkowskiej.
Zapisz się do newslettera:
