Jak informowaliśmy już wcześniej, Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego ogłosił przetarg na zakup 10 nowych, spalinowych zespołów trakcyjnych. Będą one kierowane do obsługi połączeń w regionie. Jak informuje „Gazeta Wyborcza” to także szansa na reaktywację zamkniętych przed laty tras. Okazuje się jednak, że nie wszystkie samorządy są tym zainteresowane.
Nie ma już raczej szans, na powrót pociągów na linii Stargard - Pyrzyce - Myślibórz - Dębno, czytamy w „Gazecie…”. Podczas budowy drogi ekspresowej S3, „nie przewidziano wiaduktu nad nieczynną trasą”, a „linia jest obecnie rozbierana”. Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego, szanse na przywrócenie połączenia teoretycznie istnieją w dalszym ciągu, ponieważ są możliwości techniczne ku temu. Niestety, jak zaznaczają urzędnicy ktoś, czyli w tym przypadku lokalne samorządy, musiałby wyrazić swoją wolę i chęć w tym kierunku. Na razie jednak, żaden taki wniosek od zainteresowanych nie wpłynął. Tymczasem, w Myśliborzu władze gminy wystąpiły kilka lat temu o przejęcie terenu stacji kolejowej, pod budowę obwodnicy na jednej z dróg krajowych przecinających miasto. Chyba nic już nie uratuje linii przed likwidacją, a szkoda, bo jak twierdzi urząd marszałkowski, potencjał pasażerski jest i to wcale niemały, w związku z czym chętni do przejazdu koleją na pewno by się znaleźli.

*Fot. Kolejowa Agencja Fotograficzna.