Partnerzy serwisu:
Blog KDP

My, NARÓD, chcemy KDP – czyli rykoszety po wystrzałach Nowaka

Dalej Wstecz
Data publikacji:
06-01-2012
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Robert Wyszyński

Podziel się ze znajomymi:

BLOG KDP
My, NARÓD, chcemy KDP – czyli rykoszety po wystrzałach Nowaka
Minister Nowak – jak przystało na Świeżo upieczonego nuworysza w temacie kolejowym, a TYM bardziej „kadepowym” – postrzelał sobie efektownie (co nie znaczy: efektywnie) z propagandowej lanserskiej armaty. Po czym się okazało, że co strzał - to kulą w płot – pisze na blogu Robert Wyszyński.

To się porobiło! Zamiast budować w drugiej dekadzie XXI wieku normalną szybką kolej, będziemy z kosmiczną prędkoŚcią 120 km/h dłubać w nosie „protezy koniecpolskiej”, bo przynajmniej na to nas stać (prócz budowy dziesięciu dwupasmowych dróg za marne 140 mld zł). Powstał nawet zespół parlamentarny na 37 osób – wielowojewódzki i WIELOPARTYJNY, tyle że bez posłów z dolnoŚląskiej PO. Ciekawe... Czy dolnoŚląscy posłowie PO mają coŚ przeciw szybkiemu ulepszeniu „protezy” do Warszawy i skróceniu czasu jazdy do magiczno-kosmicznych 3,5 h? A może mają udziały w firmach transportowo – busowych? Tylko pytam lekko wrednie, a zarazem nieŚmiało... A tak w ogóle rewelacja! Bo sukces „protezowy” ojców będzie miał milion – tylko „robić nie ma komu” (lub – jak dotąd - nie było). Ja się też dołączam! Bo – przepraszam oschle – jeŚli posłowie mogą się podłączyć niemal pod GOTOWIZNĘ, to i ja sobie mogę, nie? Też OJCEM będę.

Minister Nowak – jak przystało na Świeżo upieczonego nuworysza w temacie kolejowym, a TYM bardziej „kadepowym” – postrzelał sobie efektownie (co nie znaczy: efektywnie) z propagandowej lanserskiej armaty. Po czym się okazało, że co strzał - to kulą w płot. Wszystko WBREW ustaleniem zarówno rządowym, narodowym, wbrew oficjalnym założeniom strategicznym i unijnym. NIC się nie zgadzało. JeŚli Nowak, który na razie „czuje” kolej jak ja piłkę wodną, posłuchał doradców – to wyszedł na tym jak Zabłocki na mydle. Powinien uprzejmie podziękować ekspertowi Masselowi, że tenże cierpliwie tłumaczy jego palnięte głupoty raz po razie – nie tylko na portalu RK, ale w innych mediach. Albowiem nie tylko branża po strzałach ministra zgłupiała i zastygła pytając: geniusz czy szaleniec?

Nie mnie tutaj udowadniać, że Nowak wystrzelił z katrupieniem „Kadepy”, niczym Filip z konopii (wystarczy przeŚledzić wszelkie strategie i dokumenty rządowe oraz unijne jak „Programu uruchomienia i budowy KDP”, POIiŚ 2007-2014/korytarze TEN-T; wystarczy spytać w Peelce, czy dostali jakiekolwiek „kwity” dotyczące zapowiadanych zmian – otóż NIE dostali! – wszystko się działo na gębę i Tweeter), a że wywoła to ogólnonarodową burzę – tego byłem pewien. Mało tego – bardzo mi się ów stan podoba i tego się spodziewałem, bo wylazły ze swych zimowych nor i odezwały się WRESZCIE głosem gremialnym czynniki POZAbranżowe, czyli prezydenci i burmistrzowie miast, marszałkowie województw, wojewodowie, lokalni politycy i działacze stowarzyszeń, sejmiki wojewódzkie, radni wojewódzcy, posłowie i europarlamentarzyŚci, obudził się wreszcie Wrocław - a strategiczny TEMAT KDP znalazł swoje doczesne miejsce niemal we wszystkich mediach OGÓLNOtematycznych – a nie tylko branżowych (jak zasadniczo bywało dotąd). Co oznacza ni mniej, ni więcej, ale to iż reprezentanci wybrani przez naród do samorządów, sejmików i sejmu CHCĄ w Polsce szybkiej kolei – tak jak kiedyŚ chcieli autostrad i dwupasmówek. ŚwiadomoŚć w narodzie szybko roŚnie – także dzięki „strzałom” Nowaka. Dzięki Ci, o zacny Sławomirze!

Tym samym Nowak (oraz jego doradcy) stał się (stali się) katalizatorem publicznego rozpowszechnienia tematu KDP i nadania mu NALEŻYTEJ rangi, podobnej autostradom, czego zapewne nie zamierzał. Mało tego: zapewne on sam wraz z rządem (pomijam wiceministra Andrzeja Massela, bo to chlubny wyjątek w regule) spodziewali się zakopania tematu pod dywan po jakimŚ krótkim peryferyjnym zamieszaniu oraz „wypłakaniu” się na blogach zwolenników szybkiej kolei - takich jak ja. Tymczasem stało się inaczej: temat KDP stał się tak popularny medialnie, jak kiedyŚ stały się autostrady i drogi szybkiego ruchu – są na to dowody w postaci monitoringu wszelkich mediów, w których temat KDP pojawiał się w ostatnim miesiącu w około 100 razy większej częstotliwoŚci niż kiedyŚ. Nic bardziej nie cieszy mej kadepiarskiej duszy i przyjdzie jeszcze czas, aby Nowakowi (nie wiedzącemu co czyni) za to podziękować. Taki to czas paradoksów, kiedy uzyskane efekty zupełnie rozmijają się z planowanymi założeniami. I dobrze!

Jak już pisałem i jak informują znający się na rzeczy (m.in. wiceminister Massel, ale nie tylko) całkowite odstąpienie od projektu szybkiej kolei w Polsce (i osadzenie na laurach modernizacji CMK) byłoby – mówiąc wprost i nie bawiąc się w nowomowę polityczną - strategicznie niepojętą wręcz głupotą i bezpoŚrednim dowodem na to, że lobby drogowo - paliwowo – lotnicze rządzi wszystkim, a rządem na PIERWSZYM miejscu. Natomiast inną kwestią jest zmodyfikowanie harmonogramu prac przygotowania i budowy „Ygreka” (harmonogramu nierealnego od samego początku) oraz ich etapowania i finansowania. Nie wszystko od razu: NADAL uważam, że z oszczędnoŚci na przetargach i niewdrożonych inwestycjach do roku 2014 oraz – uwaga – w latach 2015 – 2020, można wykroić fundusz ok. 8-10 mld zł na rozpoczęcie budowy PIERWSZYCH odcinków „Ygreka”: Wrocław – Nowe Skalmierzyce – Błaszki – Łódź. A resztę robić po roku 2020. Kto czytał poprzednie felietony na blogu KDP, ten dokładnie wie o co chodzi.

Co ciekawe owe szacunki są teoretycznie całkiem realne, a - jak wielokrotnie podkreŚlałem – CAŁKOWITY przerób dedykowanych funduszy na rewitalizacje, modernizacje linii, tabor i dworce jest NIEREALNY zarówno w tej perspektywie, jak i w następnej. Co również opisywałem na konkretnych przykładach. I to są BAJKI, a nie to, że nie możemy rozpocząć budowy szybkiej linii. BAJKĄ jest to, że wykorzystamy wszystkie dedykowane kolei fundusze zarówno w tej jak i następnej perspektywie – CZAS TO ZROZUMIEĆ także na poziomie rządowym! Już w tej chwili wiadomo, że z uratowanych potencjalną decyzją KE (bo wciąż jej nie ma!) pieniędzy na rewitalizacje pójdzie TYLKO ok. 2 mld zł; - a nie ok. 5 mld zł, bo więcej się nie przerobi z oczywistych względów czasowo – kosztowych. Niech na tabor i dworce uda się wydać kolejny 1 mld zł; - wtedy i tak 2 mld zł przepadną... w drogach. A gdzie rozpoczęcie i skończenie inwestycji „poisiowych” takich jak Warszawa – Radom, Warszawa – Tłuszcz - Sadowne czy nawet budowy Łodzi Fabrycznej? Powiedzmy, że z owych zostanie jakieŚ ok. 2 mld zł (jak dobrze pójdzie). I też zostaną zabrane na drogi! Ciekawym, co wtedy napiszą doradcy ministra Nowaka.

Nie płaczcie potem, że – siłą rzeczy i mimo protestów KE – rząd tak czy siak weźmie kolejowy szmal na drogi. A weźmie bez zmrużenia oka, jak zresztą NIEUSTANNIE i od dawna usilnie deklaruje! Ostrzegałem wiele razy! Jeszcze nie jest za późno. BEZ ROZPOCZĘCIA BUDOWY NOWYCH LINII NIE WYKORZYSTAMY DEDYKOWANYCH KOLEI FUNDUSZY do roku 2020. Nie tylko dlatego, że cały system od projektu po wykonanie jest po prostu niewydolny – a jest dalece niewydolny – ale także przebudowywana sieć staje się niewydolna, a straty potoków makabryczne. Przy obecnym stanie wypędzania pasażerów z pociągów na skutek wlokącego się i nieefektywnego modernizowania linii (lub wydłużania czasów jazdy EIC na głowicach rozjazdów na 40 km/h, aby wyprzedzać wszechobecne „kible”) za 10 lat nikt nie będzie jeździł „szybkimi” pociągami dalekobieżnymi. Będę to powtarzał do znudzenia – a za kilka lat przypomnę, o ile nie zmieni się rządowe błędne myŚlenie w tym względzie.

Nie ma żadnego problemu, aby RÓWNOCZEŚNIE rewitalizować/modernizować wybrane linie i równolegle budować nową linię – PODOBNIE jak to ma miejsce w przypadku dróg. Tyle że w przypadku dróg proporcje są zupełnie odwrotne i - co ciekawe – nikogo to nie dziwi. Przecież to normalne, że wydajemy 20 mld zł rocznie na NOWE drogi. Nie widzę więc nic nienormalnego, jeŚli na NOWE linie będziemy wydawać rocznie np. skromniutkie 2-3 mld zł rocznie, prawda? Przy proporcji: nowe drogi/nowe linie jak 10 do 1 lub do 2, co i tak byłoby proporcją Śmieszną, bo – zdaje się – powinno być 60 do 40. Przy okazji nie blokując samą budową linii używanych (modernizowanych/rewitalizowanych) i nie wymiatając z nich gremialnie ostatnich pasażerów, jak z linii E 65 Północ, czy E 59/ E 30.

W kolejnych tekstach postaram się merytorycznie pokazać – korzystając jak zwykle z wiedzy ekspertów oraz aktualnych dokumentów RZĄDOWYCH – jakie konsekwencje miałaby rezygnacja z budowy szybkiej kolei i czym w istocie byłaby taka nonsensowna decyzja. Spodziewajcie się mocnych argumentów, przy których nawet tweeterowy „strzelec” Nowak wymięka.
 

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Kujawsko-pomorskie apeluje o dodatkową linię KDP

Infrastruktura

Kujawsko-pomorskie apeluje o dodatkową linię KDP

Jakub Madrjas 21 lipca 2023

Pociągi pomkną po Polsce nawet 350 km/h. Jest projekt

Prawo i polityka

Litwa i Rumunia: Czego nas nauczyła wojna w Ukrainie?

Infrastruktura

Wietnam rozważa budowę kolei dużych prędkości

Innowacje

Wietnam rozważa budowę kolei dużych prędkości

Tomasz Śniedziewski 16 sierpnia 2022

Zobacz również:

Kujawsko-pomorskie apeluje o dodatkową linię KDP

Infrastruktura

Kujawsko-pomorskie apeluje o dodatkową linię KDP

Jakub Madrjas 21 lipca 2023

Pociągi pomkną po Polsce nawet 350 km/h. Jest projekt

Prawo i polityka

Litwa i Rumunia: Czego nas nauczyła wojna w Ukrainie?

Infrastruktura

Wietnam rozważa budowę kolei dużych prędkości

Innowacje

Wietnam rozważa budowę kolei dużych prędkości

Tomasz Śniedziewski 16 sierpnia 2022

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5