- Podczas naszego pobytu w Polsce nie widzieliśmy ani jednej drogi, którą można by uznać za autostradę. Prędkość na liniach kolejowych należy uznać za niską. Polskie koleje nie nadążają. Aby sprostać potrzebom ludzi polska kolej musi przyspieszyć – powiedział w rozmowie z Rynkiem Kolejowym Liu Hui z China Railway Engineering Corporation (CREC).
Jak Chińczycy mogą pomóc Polsce w budowie własnej sieci kolei dużej prędkości?
Liu Hui, wiceprezes China Railway Engineering Corporation (CREC): Chiny od momentu przyspieszenia rozwoju transportu kolejowego do budowy pierwszych linii kolei dużych prędkości potrzebowały 5 lat. W czasie powstała potrzebna infrastruktura, zdobyliśmy doświadczenie i wykształciliśmy kadry. Chiny osiągnęły zatem sukces na tym polu i mają możliwość, żeby to wykorzystać. Dlatego też chcielibyśmy się podzielić ze stroną polską i opisać drogę, która Chińczycy musieli pokonać, aby dość do stanu infrastruktury kolejowej, jaki jest obecnie u nas. Poprzez wczorajsze i dzisiejsze spotkania mogliśmy się zapoznać z polskim rynkiem i to może być pomocne w dalszej współpracy. Polski rząd wydaje się przywiązywać dużą wagę do rozwoju na tym polu.
Jak pan ocenia polską infrastrukturę kolejową?
Sieć dróg w Polsce wynosi 30 tys. km a sieć kolejowa to ok. 20 tys. kilometrów. To może robić pewne wrażenie. Uzupełniają je transport wodny i lotniczy, ale wydaję się, że one nie nadążają za potrzebami transportowymi kraju. Podczas naszego pobytu w Polsce nie widzieliśmy ani jednej drogi, która można by uznać za autostradę. Prędkość na liniach kolejowych należy uznać za niską. Odbyłem niedawno spotkanie z władzami PKP i Ministerstwa Infrastruktury, podczas którego odbyliśmy podróż pociągiem TLK do Łodzi. Wydaje się, że to największe osiągnięcie polskich kolei. W Polsce może to budzić nadzieje i imponować, ale w porównaniu z chińskimi osiągnięciami jest to projekt zapóźniony. Polskie koleje nie nadążają. Aby sprostać potrzebom ludzi Polska kolej musi przyspieszyć (…).
Czy podczas realizacji projektu w Polsce zamierzacie wykorzystać wiedzę polskich inżynierów?
To jest także jeden z elementów naszej polityki, że jeżeli uda nam się wygrać w przetargu z pewnością będziemy wykorzystywać potencjał tych krajów, w których realizujemy inwestycję. Tak robiliśmy w Etiopii i Wenezueli. Korzystaliśmy tam z pomocy miejscowych inżynierów. Wierzę, że jeżeli będziemy mieli szansę realizacji kontraktu w Polsce, będzie to jednocześnie szansa dla polskich pracowników.
CREC jest trzecim największym cywilnym przedsiębiorstwem inżynieryjnym na świecie oraz największym wykonawcą inwestycji kolejowych, drogowych i tuneli w Azji i Chinach. Zatrudnia ok. 220 tys. pracowników. Przedsiębiorstwo posiada czołową pozycję na rynku budowlanym w Chinach i uczestniczy w wielu projektach infrastrukturalnych za granicą (zwłaszcza w krajach południowo-wschodniej Azji i Afryki). W rankingu 500 największych przedsiębiorstw w 2007 roku magazynu „Fortune” firma CREC znalazła się na 342 pozycji.
Więcej o aktywności firmy chińskich na polskim rynku w następnym numerze „Rynku Kolejowego”. Zapraszamy do prenumeraty lub salonów Empik