Do głównych zadań Marii Wasiak będzie należało przyspieszenie inwestycji infrastrukturalnych w PKP PLK. Tak uważa Stanisław Lamczyk, poseł PO, członek sejmowej Komisji Infrastruktury.
Maria Wasiak od 2000 r. była zatrudniona w PKP. Ostatnio zajmowała stanowisko członka zarządu PKP SA, wcześniej była m.in. prezesem PKP SA i prezesem PKP Przewozów Regionalnych. „Przygodę” z tą branżą rozpoczęła w 1999 r., kiedy to została szefową Gabinetu Politycznego Tadeusza Syryjczyka, ministra transportu i gospodarki morskiej w rządzie Jerzego Buzka.
W związku z tym, że Wasiak była przez kilkanaście lat związana z koleją, nie brakuje głosów, że inne dziedziny, którymi zajmuje się MIR, mogą być przez nie zaniedbywane. – Tak nie będzie. Inne obszary, choćby drogi, udało się już w dużej mierze uporządkować. Może nie stały się jeszcze „samograjami”, oczywiście trzeba je nadzorować, wspierać ich rozwój, ale nie wymagają one gruntownej reformy – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Stanisław Lamczyk, dodając, że jeśli Maria Wasiak rzeczywiście skupiłaby się w największym stopniu na rozwoju transportu kolejowego, to znaczącą powinna być równolegle, w zakresie nadzorowania innych segmentów, rola obecnego sekretarza stanu w MIR Adama Zdziebły (nazwisko Zdziebły przewijało się zresztą wśród medialnych spekulacji, kto miałby zastąpić Elżbietę Bieńkowską).
Jakie główne zadania stoją przed nową minister? Zdaniem Lamczyka, przede wszystkim jest to przyspieszenie działań związanych z inwestycjami prowadzonymi przez kolejowego zarządcę infrastruktury. – PKP PLK prowadzą bardzo rozbudowany proces inwestycyjny i nie ma wątpliwości, że stan infrastruktury kolejowej poprawia się. Wiele kolejnych projektów jest zaplanowanych. Ale też nie ma co ukrywać, że tempo realizacji niektórych inwestycji budzi wątpliwości, także w kontekście sprawnego wykorzystania środków pomocowych z UE w ramach perspektywy 2014-20. Dlatego też PLK powinna być przedmiotem szczególnego zainteresowania nowej minister. Jej osoba stwarza dużą szansę, że dla kolei zapaliło się silne zielone światło – ocenia polityk PO.
Głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu zaplanowano na 1 października. Ewa Kopacz zapowiedziała, że w ciągu miesiąca zostanie przeprowadzony przegląd wiceministrów.
Zapisz się do newslettera:
