- Nie utrudniamy startu Kolejom Śląskim. Nie chcemy jednak, by powtórzył się paraliż na kolei, jaki miał miejsce w grudniu. Musimy więc działać rozsądnie i odpowiedzialnie – powiedziała dziennikarzom Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych, podczas zorganizowanej przez UMWŚ debaty, jaka miała miejsce 29 kwietnia w Katowicach.
- Jeśli tylko Koleje Śląskie będą chciały rozpocząć działalność, my „schodzimy” z tych połączeń, które oni będą chcieli przejąć. Natomiast powiedziano nam tak – wy schodzicie z linii, my wchodzimy, ale nie mamy jeszcze ani jednego maszynisty, ani jednego konduktora, a wasz tabor i wasi ludzi są za drodzy. Powstałaby więc sytuacja, w której my schodzimy z linii, ale Koleje Śląskie nie jadą, bo nie mają ludzi i taboru. Nie utrudniamy startu Kolejom Śląskim. Nie chcemy jednak, by powtórzył się paraliż na kolei, jaki miał miejsce w grudniu. Musimy więc działać rozsądnie i odpowiedzialnie – podkreśliła prezes PR.
- Ze strony zarządcy infrastruktury, czyli PKP PLK, jest naprawdę dobra wola. Jeśli Koleje Śląskie będą się chciały z nami porozumieć, to w każdym momencie jesteśmy gotowi do rozmów. To nie jest tak, że my chętnie oddajemy linię Gliwice – Częstochowa. To jest decyzja organizatora, czyli UMWŚ. Dla nas bez dofinansowania jest to trasa deficytowa. Jeśli więc nie mamy zawartej umowy z organizatorem przewozów, to wtedy nie jeździmy. Dotyczy to zresztą wszystkich tras w województwie śląskim. Możemy konkurować na trasach Warszawa – Poznań, Warszawa – Kraków. Tam możemy być zainteresowani komercyjną działalnością. Natomiast w woj. śląskim nie ma połączeń, które mogłyby funkcjonować na takich zasadach – argumentowała Kuczewska-Łaska.
- Wbrew pozorom wizja prezesa Woracha, która została przez słuchaczy przyjęta tak trochę z przymrużeniem oka, jest czymś dobrym. Chodzi przecież o to, by transport publiczny był sprawny. Rolą organizatora, w tym wypadku Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, jest stworzenie właśnie takiego sprawnego systemu transportowego – zaznaczyła prezes.
Czytaj też:
• W pociągach KŚ będzie internet i kawa?
• Koleje Śląskie potrzebują zgody PR na start