Jest coraz więcej pociągów. Trzeba jeszcze zaprosić pasażerów

Choć praca przewozowa w okresie styczeń–maj wzrosła o niemal 11% rok do roku, to liczba pasażerów wzrosła o niewiele ponad 4%. Jak podaje UTK, praca eksploatacyjna wszystkich przewoźników wzrosła w maju aż o 11,99% – z 11,9 do 13,4 mln pociągokilometrów. Oznacza to, że w ujęciu globalnym spadło zapełnienie pociągów.


– Po okresie intensywnych inwestycji w linie łączące główne aglomeracje miejskie, dworce w centrach miast i w tabor do przewozów pasażerskich udało się odwrócić trend spadkowy w przewozach osób – cieszy się Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej. Jego zdaniem, odzyskanie konkurencyjności przez kolej potwierdza również wyraźny spadek przewozów w konkurencyjnych rodzajach transportu – czyli w połączeniach autobusowych i lotach krajowych.

PKP Intercity wraca do dużej skali przewozów

W ujęciu liczbowym za wzrost pracy przewozowej na kolei odpowiada przede wszystkim PKP Intercity. Państwowy przewoźnik obsłużył od początku roku do końca maja o ponad 3 mln więcej osób, niż rok temu (wzrost o 28,7%), wykonując o 30% większą pracę przewozową. Skala operacji przewoźnika urosła w ciągu roku o prawie jedną trzecią, co na pewno robi wrażenie. Wakacje będą pierwszym dużym sprawdzianem dla PKP Intercity i nowych Dartów i Flirtów operatora. Na dobrą sprawę dopiero po tym okresie ocenimy, jak przewoźnik radzi obie z pozyskiwaniem pasażerów.


– PKP Intercity wróciło do skali przewozów i liczby pasażerów z poziomu 2012 r. To efekt zakończenia kluczowych dla spółki inwestycji infrastrukturalnych. Dalsze zwiększenie działalności będzie możliwe dopiero po nadrobieniu zaległości w utrzymaniu taboru. Braki te widać w przypadku rozpoczynających się Światowych Dni Młodzieży, na które została przyjęta specustawa umożliwiająca dotowanie przewozów międzywojewódzkich również przewoźnikom samorządowym – to oni biorą na siebie największy ciężar organizacji przewozu pielgrzymów – przypomina Marcel Klinowski szef zespołu ds. transportu Stowarzyszenia Republikanie.

Przewozy Regionalne trzymają się

Jeśli chodzi o Przewozy Regionalne, to ciekawe jest zwłaszcza zestawienie pierwszych pięciu miesięcy tego roku z tym samym okresem 2014 roku. Operator ma o 3% mniej pasażerów niż wtedy, ale jego praca przewozowa spadła o ponad 13%. W przypadku kolejnego z największych operatorów, jakim są Koleje Mazowieckie, wyraźnie widać oddziaływanie długotrwałych remontów na przewozy – względem tego samego okresu 2014 roku ma on już prawie 1,5 mln pasażerów mniej. To więcej, niż łącznie przewiozły w ciągu pierwszych pięciu miesięcy ŁKA i Koleje Małopolskie. Zwraca również uwagę dwukrotne zmniejszenie skali przewozów Arrivy, ze względu na zmianę operatora części połączeń w województwie kujawsko–pomorskim.