Rada Miasta Gorzowa Wielkopolskiego wydała stanowisko, w którym „jednoznacznie popiera” pomysł budowy Kolei Dużych Prędkości prowadzącej przez to miasto lub jego okolice. Problem w tym, że perspektywa linii KDP z Poznania do Berlina jest niezwykle mglista, nie mówiąc o tym, że nie wiadomo nawet kiedy doczekamy się linii Y z Warszawy do Poznania i Wrocławia przez Łódź.
– Budowa kolei dużych prędkości przez Gorzów Wielkopolski jest uzasadniona względami historycznymi i ekonomicznymi. Historycznie biegła przez Gorzów Wielkopolski pruska kolej wschodnia, która była najkrótszą i najlepszą drogą kolejową do Berlina – czytamy w piśmie radnych, w którym zaznaczają oni, że Gorzów, poprzez brak zelektryfikowanej linii kolejowej do tego miasta, jest miastem wykluczonym ekonomicznie.
Które z lubuskich miast dostanie KDP?
6 lat temu, w związku z rządowymi planami realizacji linii KDP, zarówno Gorzów Wielkopolski jak i Zielona Góra rozpoczęły lobbing w celu takiego zaprojektowania linii Kolei Dużych Prędkości, aby pociągi w drodze do Berlina zatrzymywały się w którymś z miast. Każda ze stolic lubuskiego przedstawiała inne argumenty: Zielona Góra mówiła o konieczności rozwoju miasta i portu lotniczego w Babimoście (który obsługuje obecnie jedno połączenie regularne z Zielonej Góry do Warszawy), z kolei Górzów Wielkopolski, jak w treści nowego oświadczenia, mówił o wykluczeniu komunikacyjnym ze względu na brak elektryfikacji odcinka Krzyż – Gorzów, który pełni rolę łącznika dla połączeń do Poznania i dalej do Warszawy (a także Berlina).
– Stanowisko Rady Miasta w sprawie budowy krajowej sieci kolei dużych prędkości z uwzględnieniem potrzeb subregionu gorzowskiego jest adekwatne do wieloletnich oczekiwań jego 350 tysięcy mieszkańców. Inwestycja ta będzie swoistym zadość uczynieniem w związku z pomijaniem przez całe dziesięciolecia potrzeb mieszkańców Gorzowa i okolic w zakresie możliwości sprawnego przemieszczania się koleją – mówi Artur Radziński, zastępca prezydenta miasta ds. gospodarki.
– Połączenie Gorzowa Wielkopolskiego koleją dużych prędkości otwiera możliwość skomunikowania północy województwa lubuskiego z milionową aglomeracją szczecińską oraz portami w Szczecinie i Świnoujściu – piszą radni, wyraźnie zapominając, że linia, jeśli zostanie zbudowana, nie będzie miała raczej wpływu na poprawę komunikacji z północą kraju. – Gorzów Wielkopolski spełnia wszystkie kryteria do bycia stacją węzłową dla kolei dużych prędkości w kierunku Szczecina i Berlina – dodają radni.
Prace zamrożone
Prace studialne nad koleją dużych prędkości w Polsce zakończyły się w grudniu 2015 roku. Dotyczyły studium wykonalności linii "Y" (czyli relacji Warszawa – Poznań i Warszawa – Wrocław przez Łódź) a także przebiegu linii od granicy Polski do Wrocławia oraz połączenia Poznań – granica Niemiec. Połączenie projektowane do granicy czeskiej ma w przyszłości spore szanse realizacji, ponieważ także Czesi w jednym z wariantów budowy swojej KDP planują budowę odnogi linii w kierunku polskiej granicy. Zupełnie inaczej wygląda sprawa budowy odcinka Poznań – Berlin, ze względu na brak zainteresowania Niemców budową takiej linii po ich stronie granicy. Poza wszystkim: prace nad KDP zostały zamrożone i obecnie nie wiadomo kiedy zaczną się działania projektowe i budowlane nawet podstawowego odcinka Y.