- Nie możemy już patrzeć jak zabytkowa stacja niszczeje, dlatego zdecydowaliśmy się przejąć budynek od PKP - powiedział "Nowej Trybunie Opolskiej" Mariusz Mróz, wiceburmistrz Głubczyc.
Pomimo obniżenia ceny z 450 do 300 tysięcy złotych, PKP SA wciąż nie znalazło w kwietniu chętnego na zakup zabytkowego dworca w Głubczycach. Spróbowała przekazać budynek gminie. Dworzec został wybudowany w 1870 roku. Jest wierną kopią dworca z greckich Salonik. Oryginał niestety spłonął. Pod względem architektonicznym dworzec przypomina kształtem lokomotywę parową.
Gmina dostanie budynek od kolejarzy za symboliczną złotówkę. - Teraz musi się jeszcze na to zgodzić między innymi Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, ale jestem przekonany, że to formalność. Być może wyremontujemy go i zrobimy tam mieszkania komunalne, ale to zależy od finansów. Możemy próbować znaleźć chętnego na wynajęcie obiektu albo spróbować go sprzedać - mówi Mariusz Mróz, zastępca burmistrza Głubczyc.
Więcej