Inwestycje kolejowe, a w szczególności problemy z ich realizacją, są często spotykanym tematem w internetowych publikatorach. Znaleźć można również informacje na temat przekazywania nieruchomości oraz ich zagospodarowania we współpracy z samorządami.
Projekt się wlecze
Mimo że 2 lata temu nowa linia kolejowa została oddana do użytku, a kilka par pociągów pasażerskich codziennie przemierza trasę ze stacji Świdnik do portu lotniczego, to projekt nadal nie został zakończony. Wynika to z długotrwałą procedurą wywłaszczania gruntów. PKP PLK nadal nie zapłaciła należności za działki przejęte pod budowę infrastruktury kolejowej.
Jak donosi „Nowy Tydzień w Lublinie”, sprawa wypłaty odszkodowań wydłuża się. Przekazanie środków finansowych dawnym właścicielom terenów wymaga zgromadzenia pokaźnej dokumentacji i licznych uzgodnień, a także decyzji ministra właściwego do spraw infrastruktury kolejowej. Problemem okazała się aktualność wycen, które mogą być podstawą do wypłaty środków finansowych. Są one ważne tylko przez rok. Jednak jak zapewniała PKP PLK, sprawa powinna już załatwiona.
Jednak to jeszcze nie koniec spraw związanych z odszkodowań za grunty. W lokalnym tygodniku można przeczytać, że zarządca infrastruktury kolejowej musi jeszcze załatwić sprawę tzw. „resztówek”, czyli gruntów, które w wyniku inwestycji straciły swoją wartość użytkową i powinien je przejąć inwestor. Jednak sprawy związane z takimi działkami mają być rozwiązane dopiero po wypłaceniu odszkodowań za przejęte nieruchomości.
Więcej
Kontynuują modernizację, zaczną modernizację
Przedłuża się również realizacja niektórych inwestycji dworcowych. Lokalne media podały, że PKP S.A. poszukuje wykonawców dwóch modernizacji dworców – w Gliwicach i Kaliszu.
Nie może rozpocząć się przebudowa dworca w Gliwicach, na którą ich zarządca ma zagwarantowane unijne dofinansowanie w wysokości 83 mln zł – poinformował serwis informacyjny „24gliwice.pl”. Wynika to z dużego zainteresowania potencjalnych wykonawców modernizacji – wpłynęło od nich kilkaset zapytań. Dlatego PKP S.A. po raz trzeci przesunęło termin otwarcia ofert przetargowych.
Z uwagi na przedłużający czas do rozstrzygnięcia przetargu, pojawia się pytanie, czy PKP zdoła przeprowadzić inwestycję w terminie, pozwalającym na terminowe rozliczenie projektu. Czasu jest niewiele, bo musi on zakończyć się do końca przyszłego roku. Jednak zarządca obiektów uspokaja, że modernizacja o wartości 140 mln zł prowadzona jest zgodnie z planem i nie jest zagrożony termin jej wykonania.
Więcej
O drugiej z wymienionych modernizacji poinformowały „Fakty Kaliskie”. Można tam przeczytać, że zarządca dworców planuje w ciągu ośmiu miesięcy zakończyć przerwaną w lutym inwestycję. Dzięki niej obiekt straci status „najbardziej wstydliwej wizytówki miasta” (cytat za lokalnym portalem). Dla podróżnych dworzec ma zostać udostępniony na przełomie 2014 i 2015 r.. Całość prac powinna zostać ukończona za niespełna rok. Po ich wykonaniu, część budynku zostanie udostępniona pod handel i usługi.
Więcej
Po modernizacji
Wiele napisano o problemach z zagospodarowaniem zmodernizowanych dworców. Na tym polu są i dobre wiadomości. Jak można przeczytać w serwisie „informacjelokalne.pl” jest szansa na zagospodarowanie kolejnych pomieszczeń dworca w Gnieźnie. Władze miasta chcą wynająć część budynku na potrzeby Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Trwają negocjacje z PKP w tej sprawie. Jak można przeczytać w portalu, w trakcie negocjacji kolejowa spółka zwiększyła stawkę za 1 m kwadratowy z 3 do 30 zł. Jednak po tym, jak jednostka samorządu terytorialnego zaczęła szukać alternatywnej siedziby dla MOPSu, PKP wróciła do dawnej stawki najmu. Mimo to negocjacje trwają i nie jest znany ich finał.
Więcej
Mniej PKP w Kolbuszowej
PKP próbuje przekazać zbędne nieruchomości innym podmiotom, m.in. samorządom. Na portalu „kolbuszowa.pl” można przeczytać, że po 3 latach zabiegów miasto stało się właścicielem placu dworcowego oraz działek pod ul. Fabryczną. W planach burmistrza jest wyremontowanie placu oraz udostępnienie go przewoźnikom autobusowym. Samorząd miasta dąży również do przejęcia dworca kolejowego.
Więcej
Wizja lokalna w Mysłowicach
Na zakończenie wiele mocnych wrażeń. Na stronach Centrum Zrównoważonego Transportu można zobaczyć i przeczytać relację z Mysłowic, (jak podkreśla autor materiału) miasta rodzinnego Minister Elżbiety Bieńkowskiej. Wskazano w nim zamknięty i popadający w ruinę dworzec, zdewastowaną infrastrukturę udostępnioną podróżnym – przejście podziemne i perony. Zwrócono również uwagę na fatalny stan linii kolejowej, po której mimo przeprowadzonego remontu pociągi nadal kursują z prędkością 30 km/h. Odnotowano także zmniejszającą się liczbę pociągów dalekobieżnych.
Autor wskazał, że mimo iż do niedawna pani wicepremier pochodzi z tego miasta, to nie udało się nie tylko rozpocząć chyba najbardziej palącej w tym kraju, bo „rozkładającej” na przysłowiowe łopatki ruch kolejowy w południowej Polsce, modernizacji odcinka Katowice – Kraków. Nie zdołano choćby w minimalnym stopniu poprawić przepustowości tej trasy (mimo remontów) czy pomalować nieodnawianego od kilkunastu lat przejścia do zaniedbanych peronów.
Więcej