Do Krakowa i Gdyni Koleje Mazowieckie będą wysyłać w weekendy pociągi złożone z trzech wagonów piętrowych ciągniętych lub pchanych przez lokomotywę Traxx. Jest w nich około 350 miejsc siedzących. Jeśli zainteresowanie podróżnych będzie większe, Koleje Mazowieckie mogą wydłużyć składy
Oba pociągi w założeniu kursować mają w każdy weekend aż do sezonu letniego. Jednak pociąg Dragon do Krakowa zaplanowany został na razie do marcowej poprawki rozkładu jazdy (12 marca) z dwóch powodów. Pierwszy to prace torowe zaplanowane na CMK przez PKP PLK, które ograniczą przepustowość szlaku, drugi to kwestia zapełnienia tych pociągów.
– Jest to dla nas relacja nowa i to pasażerowie zagłosują nogami, czy chcą mieć tani pociąg do Krakowa, czy nie – powiedział członek zarządu Kolei Mazowiecki Dariusz Grajda. Jaki jest próg rentowności dwóch nowych pociągów do Krakowa i Trójmiasta?
Koleje Mazowieckie muszą wyjść przynajmnie na zero
– Liczymy na to, że przychody będą wyższe od kosztów uruchomienia tego połączenia – jaki jest konkretnie próg rentowności – tego zdradzić nie mogę, jest to tajemnica handlowa – powiedział członek zarządu KM, który potwierdził też, że spółka prowadzi rozmowy z organizacjami turystycznymi, które chce zainteresować nowym połączeniem.
W połowie listopada do Kolei Mazowiecki dotarło pismo dotyczące możliwości wydłużenia „Słonecznego” do Radomia.
Słoneczny do Radomia?
– Potwierdzam, że otrzymaliśmy takie pismo, na razie nie widzimy jednak możliwości przedłużenia tej relacji do Radomia – powiedział Grajda. Nieoficjalnie wiadomo, że wpływ na to mają liczne prace modernizacyjne, które PLK zaplanowała na linii Warszawa – Radom od grudnia. Spółka nie widzi też możliwości uruchomienia Słonecznego z Lotniska Chopina, ponieważ rozbiłoby to rozkład jazdy pociągów w relacji Lotnisko Chopina – Modlin.
– Połączenie rusza w imieniny Dariusza, liczę że będą to szczęśliwe imieniny – zakończył z uśmiechem członek zarządu KM.