Ceske drahy muszą bezwzględnie zapłacić karę na rzecz czeskiego urzędu ochrony konsumentów w związku z nieprawidłowościami, jakich dopuścił się operator przy okazji zakupu piętnastu nowych zespołów trakcyjnych. Przetarg miał miejsce w 2010 roku, a dostawa ezt Skody kilka lat później.
W efekcie przetargu Škoda Transportation dostarczyła do Kolei Czeskich piętnaście ezt, jednak kilka lat po zakończeniu przetargu na nieprawidłowości, w związku z aneksem do umowy, zwrócił czeski odpowiednik polskiego UOKiKu. W pierwszej wersji umowy za datę zakończenia kontraktu uznano, tak jak to zwykle bywa, odbiór w pełni zdolnych do służby i certyfikowanych pojazdów. Odbiór ten się opóźniał z uwagi na niezakończoną homologację, za co Škoda Transportation powinna zostać ukarana finansowo przez operatora. Jednak w aneksie do umowy Ceske Drahy doszły do wniosku, że dostawa nie w pełni zatwierdzonych technicznie pojazdów nie wyrządziła spółce szkód i zwolniono producenta z obowiązku zapłaty kar umownych.
Jak informuje czeski portal zdopravy.cz, takie postępowanie nie podobało się nie tylko urzędowi, ale także organom unijnym, które zagroziły koniecznością zwrotu znacznej części dotacji na zakup ezt Škody.
– Jeżeli po zawarciu umowy o zamówienie publiczne, instytucja zamawiająca zawiera aneks dotyczący terminu dostawy i możliwych sankcji (…) za niedostarczenie uzgodnionego świadczenia, jest to istotna zmiana, która może wpłynąć na wybór najbardziej odpowiedniej oferty. Inni potencjalni dostawcy rozważają udział w procedurze przetargowej na podstawie specyfikacji przetargowej i nie mogą z góry przewidzieć żadnych przyszłych zmian – poinformował w komunikacie czeski urząd ochrony konkurencji UOHS. Instytucja podkreśla więc, że gdyby konkurenci Škody wiedzieli, że mogą uniknąć kary nawet w przypadku opóźnionej dostawy, prawdopodobnie inaczej skalkulowali by ofertę.
Decyzję UOHS podtrzymał czeski Sąd Najwyższy. Nie ma już dalszej możliwości odwoływania się od wyroku, o którym pierwszy raz pisaliśmy w 2016 roku. Ceske drahy karę w wysokości 200 tysięcy koron (ok. 33 tysiące złotych) już zapłaciły.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.