W sobotę hol dworca PKP pachniał lasem. To zasługa dużej grupy bytomian, która własnymi siłami umyła posadzkę, schody, mozaikę i okna - donosi portal Bytomski.pl.
Spółka PKP SA zdecydowała się na remont dworca w Bytomiu. Decyzja spółki jest efektem licznych protestów mieszkańców. Przetarg na wykonanie prac zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku – donosiła w piątek "Gazeta Wyborcza". Mimo tej deklaracji, Bytomianie, którym PKP SA obiecuje remont rok w rok, sami umyli swój dworzec.
Mieszkańcy nie potrafią w to uwierzyć, dlatego pomimo piątkowego komunikatu stawili się dziś tłumnie na dworcu z miotłami, wiadrami, szmatami i detergentami. Stowarzyszenie BytoMy, które zainicjowało dzisiejszą akcję, przygotowało agregat prądotwórczy i myjkę ciśnieniową. Wodę potrzebną do mycia zapewniło natomiast Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne. Bez jego pomocy wielkie mycie mogłoby się nie udać, gdyż PKP zakazało najemcom dworca udostępniania wody. Akcję wsparli właściciele herbaciarni przy ul. Rycerskiej, którzy za darmo serwowali uczestnikom ciepłą herbatę i kanapki z serem.
Przez kilka godzin udało się wymyć posadzkę, usunąć ze ścian część tagów, wyczyścić planszę informacyjną kolejki wąskotorowej oraz częściowo wypucować ogromną mozaikę z kolorowych kamieni i wielkie okna. Za sprawą tych zabiegów zamiast zapachu moczu w holu dworca unosił się dziś przyjemny aromat czystości - czytamy na portalu Bytomski.pl.