Elżbieta Bieńkowska, nowa szefowa resortu transportu, które zostanie połączone z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego przyznaje w rozmowie z TVN 24, że o planach utworzenia nowego ministerstwa dowiedziała się w sobotę, po złożeniu dymisji przez Sławomira Nowaka. – Rozmowy o połączeniu, czy w ogóle o reformie centrum odbywały się od jakiegoś czasu – mówi Bieńkowska.
- Nie zostałam zmuszona. Jeżeli dostaję propozycję, której realizacja będzie bardzo trudna i odpowiedzialna – to się tego podejmuję. Uważam, że mogę się tego podjąć – podkreśla dotychczasowa minister rozwoju regionalnego.
- Jestem członkiem tego rządu, pomimo, że nie jestem członkiem partii. Jestem nawet bardzo entuzjastycznym członkiem tego rządu, i uważam, że za kilka lub kilkanaście lat będzie docenione, to co się stało – mówi TVN 24 Bieńkowska. - Wolałabym wprawdzie, żeby było to docenione przy następnych wyborach – dodaje.
Więcej