- Dzięki ponad 100 miliardom euro, które od 2004 do 2013 płynęły i będą płynąć do Polski z funduszy unijnych, powstały i powstają między innymi tysiące kilometrów autostrad, dróg krajowych i lokalnych - powiedział wnp.pl Mirosław Barszcz, ekspert ds. podatków, b. wiceministra finansów i b. ministra budownictwa.
Ekspert zwraca uwagę, że dzięki funduszom unijnym, w ramach projektów realizowanych głównie przez samorządy, powstaje również nowoczesna szkieletowa sieć telekomunikacyjna.
- Niestety, nie można nie zwrócić uwagi na fakt, że w porównaniu do infrastruktury drogowej, infrastruktura kolejowa pozostaje w dalszym ciągu poważnie niedoinwestowana. Praktycznie brakuje zaawansowanych, nowych projektów inwestycyjnych, a dotychczas realizowane działania ograniczają się praktycznie do remontów istniejącej infrastruktury. Planowane „polskie TGV” (połączenie Warszawa – Łódź – Poznań – Wrocław), które ma być realizowane kosztem ponad 20 mld złotych, jest projektem chybionym – ogromny koszt inwestycji przyniesie niewielkie w sumie skrócenie czasu podróży w porównaniu do możliwości tradycyjnej kolei. Pieniądze te powinny być raczej przeznaczone na budowę większej liczby standardowych linii kolejowych mających na celu połączenie w spójną krajową sieć komunikacyjną takich regionów jak Dolny Śląsk, zachodniopomorskie przy Podkarpacie - podkreśla Mirosław Barszcz.
W jego ocenie największym problemem jest jednak brak inwestycji w infrastrukturę energetyczną. - Polska sieć elektroenergetyczna jest przestarzała i w złym stanie technicznym. Zdarzające się w ostatnich latach blackouty pokazują wyraźnie konieczność rozpoczęcia pilnych działań inwestycyjnych. Sama budowa elektrowni atomowej spowoduje konieczność poniesienia kosztów na modernizację sieci przesyłowej w skali przynajmniej kilku miliardów złotych - mówi ekspert.

Więcej
2011-05-05 17:11:57 Autor: zielonogórska sroka kolejowa
---.play-internet.pl
zielonogórska sroka kolejowa W zakresie KDP swiete slowa. Projekt jak najbardziej chybiony. Zamiast sluzyc dyfuzji wzrostu, spowoduje w dlugim okresie znaczne dysproporcje w rozwoju. Najgorrzej na tym wyjdzie Poznan, juz teraz pozostaje w tyle rozwoju gospodarczego, a po oddaniu KDP Warszawa wyssie z niego reszte energii rozwojowej...
2011-05-05 17:14:09 Autor: wdr
---.Router.Korbank.pl
wdr Pan Barszcz jest świetny w krytykowaniu rządu PO (oczywiście zna się na wszystkim - podatki, budownictwo, transport), ale jak sam był dwukrotnie w rządzie PiS to niczego nie osiągnął. Chyba, że się mylę i miał jakieś osiągnięcia, w takim razie proszę mnie oświecić ;-)
2011-05-05 17:47:15 Autor: Dzban
---.dynamic.chello.pl
Co za bzdury! Skrócenie czasu jazdy o połowę to nie jest wg niego istotnie skrócenie czasu jazdy? Ale mamy \\\"ekspertów\\\".
2011-05-05 18:40:38 Autor: Hubert Pollak
---.75.119.207
Budowanie autostrad za 80 mld nie jest chybionym a projektu za 20 mld dizęki, którym dogonimy światową czołówkę chybionym. A zapomniałem, że musimy robić dokładnie to co robił zachód 50 lat (budowa autostrad, zamykanie kolei) a nie to co obecnie (budowa linii wielkich prędkości).
2011-05-05 18:45:48 Autor: R. W. O.
---.222.99.94
Ważne są przecież tylko te rozwiązania, które pozwolą się możliwie komfortowo i szybko przemknąć się przez ten dziki kraj. Z resztą niech sobie tubylcy jakoś radzą.
2011-05-05 18:59:07 Autor: ~mm
---.neoplus.adsl.tpnet.pl
@Dzban: Po modernizacji E59 do nawet 160km/h i dajmy na to czasem przejazdu z Poznania do Wrocławia pociagiem EIC na poziomie 70minut (nie mówie nawet o osiągalnym i projektowanym 200km/h) wyrzucanie takiej kasy w igreka w takim układzie mija się z celem :D Już lepiej jest wybudować CMK Północ.
2011-05-05 21:16:30 Autor: zielonogórska sroka kolejowa
---.dynamic.chello.pl
zielonogórska sroka kolejowa @Dzban
Przykład: Teraz EIC jedzie do Poznania 3 godz, po modernie E-20 ile będzie? Dwie godziny? Ewentualnie z małym hakiem. I od tego liczmy zaoszczędzone godziny. Co więcej! Moderna E-20 pozwoli na dłuższe relacje EIC - do Szczecina i Zielonej Góry (+ wariant do Wrocławia). Do Zielonej Góry z Poznania po II etapie moderny 358 będzie mniej niż 1godz.30, do Szczecina to samo po modernie E-59. Więc z Wawy uzyskujemy relacje do najdalszych zachodnich zakątków Polski czas 3godz.30 min. Czy to nie lepsze niż 1godz.40 tylko do Poznania? Nie mówiąc już o Berlinie...
Polska jest ZA MAŁYM krajem, żeby się opłacało budować KDP za miliardy przy rozwiniętej sieci konwencjonalnej. Kolej konwencjonalna przy polskich odległościach jest jak najbardziej konkurencyjna. Polska to nie Francja czy Marsylia gdzie mamy podstawowe relacje ponad 500 km...
2011-05-06 09:54:39 Autor: krzysztof rytel
---.adsl.inetia.pl
krzysztof rytel W odniesieniu do infrastruktury kolejowej pisanie o \'bezprecedensowej skali\" inwestycji jest żałosne w obliczu faktów: niemal 2000 km toru nawierzchni wymienianej rocznie w kryzysowych latach 80-tych (bez żadnego propagandowego zadęcia) kontra 500 km rocznie po wejściu do UE.