W przyszłym roku na tzw. Kolei Południowej w Austrii (linia Wiedeń-Semmering-Graz) ruch pociągów zostanie przestawiony z lewostronnego na prawostronny. Zdaniem ÖBB zmiana jest konieczna, gdyż w przeciwnym razie w okręgu wiedeńskim dojdzie do “ograniczenia przepustowości”.
Na europejskich drogach ruch lewostronny występuje tylko w Wielkiej Brytanii. Jednak na torach kwestia kierunku ruchu jest bardziej skomplikowana. Na liniach dwutorowych w większości krajów (Polsce, Niemczech, Węgrzech, Czechach, Dani, Szwecji czy Holandii) pociągi jeżdżą prawą stroną, a w niektórych (Włoszech, Szwajcarii, Belgii) głównie po lewej.
Jednak wielu krajach praktykuje się zarówno lewostronny, jak i prawostronny – do takich krajów należy Austria. W tym kraju na liniach tzw. Kolei Południowej i Północnej jeździ się po lewej, a na Zachodniej i Wschodniej po prawej stronie. Do tej pory nie sprawiało to żadnych problemów, gdyż było bardzo mało połączeń między tymi liniami.
Jednakże od roku 2012 ma się to zmienić. Wówczas ma zostać ukończony Lainzer Tunnel (w pobliżu miejscowości Linz) oraz w dalszej kolejności nowy dworzec główny w Wiedniu. Inwestycje połączą dwie główne trasy kolejowe: Kolej Zachodnią i Południową. I od tej pory również na tej ostatniej będzie się jeździć po prawej stronie (obecnie dojeżdżają tylko do Gloggnitz na południu regionu Dolnej Austrii).
Przestawienie jest konieczne, gdyż w przeciwnym razie w obszarze Wiednia doszłoby do „ograniczenia przepustowości” - informuje ÖBB. Koszt zmiany kierunku ruchu pociągów na tej linii Koleje Austriackie szacują na 16 mln euro. Większość tej kwoty pochłonie ułożenie nowych torów na dwóch stacjach (Brunn-Maria Enzersdorf oraz Baden). Niemal 3 mln euro przeznaczone zostanie na wymianę oznakowania „w celu poprawy komfortu klientów”. Sygnalizacja jest już od dawna przystosowana do obsługi ruchu w obu kierunkach.
Nieco inaczej wygląda to według austriackiej gazety „Die Presse”, która dotarła do raportu szwajcarskiej firmy konsultingowej Basler + Partner zleconego przez ÖBB. Zgodnie z nim wzdłuż linii Kolei Południowej mają być przebudowane nie dwie, ale 88 stacji kolejowych. Powodem jest to, że większość stacji w południowej części Dolnej Austrii jest tak zbudowana, że w kierunku Wiednia mają dłuższe perony i większe wiaty ze względu na duży ruch związany z osobami dojeżdżającymi do pracy porannymi pociągami. W przeciwnym kierunku perony są krótsze i często nie ma wiat dla oczekujących na pociąg.
Przy zmianie peronów powinno uwzględnić się ten element – twierdzą szwajcarscy konsultanci i zalecają „utrzymanie stacji w identycznej postaci jak obecnie”. Raport jednak nie podaje dokładnych kosztów, jakie miałyby Koleje Austriackie ponieść w celu dostosowania tych stacji do ruchu prawostronnego. Według austriackich analityków rynku kolejowego wyniosą one jednak znacznie więcej niż oficjalnie podawane przez kolejarzy 16 mln euro. – Ta zmiana oznacza koszt liczony w setkach milionów euro – twierdzi Alfred Horn, redaktor naczelny czasopisma branżowego „Eisenbahn Österreich“. Powołuje się on do na „wewnętrzne prognozy ÖBB”, w których całkowity koszt zmiany kierunku ruchu oscyluje wokół kwoty 200 mln euro.