Prywatny przewoźnik Arriva pozyskał z niemieckiego rynku trzy pojazdy spalinowe. VT 628.4 do końca roku wzbogacą pool taborowy spółki i pozwolą uruchomić nową usługę dla innych przewoźników kolejowych.
Przewoźnik pozyskał niedawno z rynku niemieckiego trzy nowe pojazdy spalinowe, tzw. VT 628.4. Jak wyjaśnia Arriva, są one obecnie w trakcie polonizacji, czyli technicznego dostosowania tych pojazdów do polskich przepisów i regulacji. – Jeszcze nie jeżdżą, ale już w najbliższych miesiącach rozpoczniemy ich eksploatację – zaznacza Piotr Halupczok, prezes zarządu Arrivy. – Poszerzamy więc swoje możliwości – dodaje.
Joanna Parzniewska, rzecznik prasowy Arrivy uściśla, że przewoźnik planuje wprowadzenie wszystkich nowych pojazdów do stałej eksploatacji do końca tego roku. Jak się okazuje, VT 628.4 nie zastąpią dotychczasowych pojazdów Arrivy. Pozwolą za to uruchomić nową usługę. – Zwiększą one dostępny pool taborowy, a jednocześnie spółka będzie oferowała możliwość wynajęcia swoich pojazdów, w tym również VT 628.4, innym przewoźnikom – wyjaśnia Parzniewska.
Ze zdjęć udostępnionych przez Serwis Pojazdów Szynowych ASO Piotr Mieczkowski, widać z kolei, że pociągi VT 628.4 zostały już pomalowane w barwy Arrivy. Warto także przypomnieć, że przewoźnik otrzymał niedawno od Urzędu Transportu Kolejowego
osiem pozytywnych decyzji w sprawie otwartego dostępu. Pociągi spółki nie pojawią się jednak w Warszawie, jednak Arriva będzie mogła uruchomić połączenia z Łodzi Fabrycznej do Szczecina Niebuszewa i również Chełma, z Olsztyna do Szczecina Niebuszewa, z Wejherowa do Katowic, a także Kielc i Chełma oraz z Wrocławia do Szczecina Niebuszewa. Do prowadzenia tych przewozów Arriva będzie potrzebowała nowego taboru. Mówił o tym prezes spółki
w tym tekście.