W czwartek, 18 października, kolejowe związki zawodowe organizują protest przeciwko pozbawianiu kolejarzy ulgowych świadczeń przejazdowych. Pikieta odbędzie się przed siedzibą PKP SA w Warszawie. W pikiecie ma wziąć udział około 3 tys. kolejarzy z całego kraju.
Związki zawodowe żądają utrzymania dotychczasowych świadczeń przejazdowych dla pracowników kolei, emerytów i rencistów, a także członków ich rodzin na zasadach określonych w porozumieniu z 2009 roku. - Świadczenia przejazdowe były i są traktowane przez pracowników kolei jako pewnego rodzaju element wynagrodzenia, i odebranie tych świadczeń oznacza de facto, że będą mieli niższe płace - mówi Stanisław Kokot, rzecznik prasowy kolejarskiej Solidarności.
Dnia 1 stycznia tego roku został wypowiedziany Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy, który regulował kwestie dotyczące ulgowych świadczeń przejazdowych. Członkowie związków zawodowych kolejarzy uważają, że wypowiedzenie układu było początkiem działań Związku Pracodawców Kolejowych, które przyczynić się mały do pozbawienia kolejarzy, emerytów i rencistów, a także ich rodzin uprawnień dotyczących ulgowych świadczeń przejazdowych.
Organizatorami czwartkowej pikiety w Warszawie są trzy największe kolejarskie centrale związkowe: Sekcja Krajowa Kolejarzy NSZZ Solidarność, Konfederacja Kolejowych Związków Zawodowych i Federacja Związków Zawodowych PKP. Podczas pikiety związkowcy zamierzają przekazać prezesowi PKP petycję, w której m.in. żądają rekompensaty finansowej dla pracowników za dojazdy do pracy. - Nasze żądania płacowe przekażemy też do zarządów poszczególnych spółek kolejowych. Jeśli nie zostaną spełnione, to rozpoczniemy spory zbiorowe, które upoważnią nas do działań strajkowych - zapowiada rzecznik kolejarskiej „S”.
Podczas pikiety związki zawodowe kolejarzy wręczą zarządowi PKP SA petycję ze swojemu żądaniami.